Ciekawi jesteśmy ilu z nas zerka przed wyjazdem na ryby do wędkarskiego kalendarza brań. Ciekawi jesteśmy czy takie czynniki jak ciśnienie atmosferyczne ma znaczenie większe dla ryb czy wędkarzy. Co zatem tak naprawdę decyduje o tym czy ryby żerują dobrze lub źle. A może jest tak że ryby żerują zawsze. Czasem lepiej i wówczas je skutecznie łowimy. Innego dnia gorzej i wówczas nie mamy brań. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele. My sugerujemy zastanowić się nad przyczynami braku sukcesów a potem zacząć kombinować. Jak w takim razie skuteczny jest kalendarz brań. Czy rzeczywiście warto opierać sukces Wędkarski w zapisane dane w kalendarzu brań?
Kalendarz wędkarskiCzy wędkarski kalendarz ma sens? Jeśli nie traktujemy go jako stuprocentowej szansy na złowienie ryby – tak, ma sens. Doświadczeni wędkarze doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nie zawsze ryba chętnie pcha się do podbieraka. I nie mają tu zbyt wielkiego znaczenia umiejętności, topowy sprzęt czy duże zarybienie w zbiorniku. Ryby po prostu nie biorą, a taka sytuacja jest nadzwyczaj frustrująca, bo tracimy czas i nierzadko pieniądze, bo przecież każda wyprawa – mniejsza czy większa - wiąże się z kosztami. Pytanie, jakie od razu się nasuwa, to dlaczego ryby nie biorą?
Właśnie w tym wypadku pomocny jest kalendarz wędkarski. Uwzględnia się w nim podstawowe czynniki przyrodnicze, m.in. temperaturę wody i powietrza, ciśnienie, kierunek wiatru i warunki atmosferyczne, czyli wszystkie te czynniki, które przekładają się na żerowanie ryb. Wędkarze różnie podchodzą do kwestii kalendarza. Jedni twierdzą, że nie ma sensu w niego spoglądać, z kolei inni wyznają zasadę, że jest przydatny i pomaga w przybliżeniu określić intensywność brania ryb w danym okresie. To prawda, że pogoda wędkarska, wędkarski kalendarz nie zawsze będzie się sprawdzał w stu procentach. Precyzyjne ustalenie, kiedy ryby dobrze biorą jest praktycznie niemożliwe, bo wpływ na to ma wiele czynników jednocześnie. Najlepiej traktować go jako wskazówkę, a nie pewną informację. Powiedzmy, że to coś na kształt prognozy pogody – nie zawsze w pełni się sprawdza, ale daje nam pewne informacje, które możemy wykorzystać. Kalendarz wędkarski brań zwykle bazuje na fazach księżyca. Zależności między intensywnością żerowania ryb a aktualną fazą księżyca odkrył belgijski wędkarz - A. Foucher. Te bardziej zaawansowane mogą zawierać dodatkowe informacje, takie jak godziny wschodu i zachodu słońca, czas tarła czy wcześniej wspomniane warunki atmosferyczne. Niektóre kalendarze podpowiedzą także, gdzie dany gatunek najchętniej żeruje, kiedy przypada okres ochronny i jakie metody połowu są najskuteczniejsze w odniesieniu do konkretnej ryby. Wędkarze od lat zastanawiają się nad tematem skuteczności przynęt w określonych warunkach i w określonych porach roku. Wielu wędkarzy nieustanie prowadzi zapiski i stara się odnotowywać w nich istotne szczegóły dotyczące żerowania poszczególnych gatunków ryb. Kalendarz brań powstaje jako właśnie finalny efekt setek tego rodzaju notatek i najdrobniejszych czasem informacji. Najskuteczniejsze są te zapiski dotyczące poszczególnych zbiorników. Zawierają one w sobie dane dotyczące poziomu wody, okresu w wegetacji roślinności a czasem nawet temperatury. Często w tego rodzaju zapiskach warto zwracać uwage na szczegółowe dane dotyczące stosowanej przynęty a nawet ich konkretne detale takie jak kolor, wielkość. Drobne detale złożone w całość tworzą najbardziej skuteczne i potwierdzone sprawdzalnością wędkarskie kalendarze brań. |
Brania ryb we wrześniu 2024
ZOBACZ POLECANE PRZYNĘTYzach. 18:20
zach. 18:18
zach. 18:15
zach. 18:13
zach. 18:11
zach. 18:09
zach. 18:06
zach. 18:04
zach. 18:02
zach. 17:59
zach. 17:57
zach. 17:54
zach. 17:52
zach. 17:50
zach. 17:47
zach. 17:45
zach. 17:43
zach. 17:40
zach. 17:38
zach. 17:36
zach. 17:33
zach. 17:31
zach. 17:28
zach. 17:26
zach. 17:24
zach. 17:21
zach. 17:19
zach. 17:17
zach. 17:14
zach. 17:12
Polecane przynęty na wrzesień
Kalendarz brań
Kalendarz brań ryb to temat, do którego część wędkarzy podchodzi z przymrużeniem oka, inni zaś traktują sprawę bardzo poważnie. Dla jednych będzie on czymś w rodzaju horoskopu, dla drugich są to poważne przewidywania oparte na obserwacji i doświadczeniu. Jak zawsze prawda leży gdzieś po środku. Żeby jednak ocenić przydatność tego narzędzia w łowieniu musimy najpierw przyjrzeć się, na jakich czynnikach oparty jest kalendarz brań, dlaczego czasem działa a innym razem nie, oraz jak go używać by przyniósł najlepsze rezultaty.
Jeśli jesteś zapalonym wędkarzem i szukasz najlepszego miejsca na zakupy, koniecznie odwiedź sklep wędkarski w Warszawie Corona Fishing. Znajdziesz tam szeroki wybór sprzętu i akcesoriów, które spełnią oczekiwania zarówno początkujących, jak i doświadczonych wędkarzy. Bez względu na to, czy preferujesz wędkowanie w rzekach, jeziorach, czy na morzu, ten sklep wędkarski w Warszawie oferuje wszystko, czego potrzebujesz, aby cieszyć się udanymi połowami.
Kalendarz brań ryb – założenia
Każdy z nas obserwuje co roku zmiany w przyrodzie. Wiosną natura budzi się do życia, zimą zapada w sen. Są okresy intensywnego głodu, jak i obfitości pokarmu. Zwierzęta inaczej zachowują się gdy poszukują partnera, inaczej po wydaniu na świat potomstwa. Takie same cykle odbywają się oczywiście pod wodą. Właśnie na tych zasadach zbudowany jest kalendarz brań. Przewiduje on zachowanie danego gatunku ryby w oparciu o powtarzalne schematy w danej porze roku, miesiącu i warunkach pogodowych.
I tu od razu łatwo zauważyć słabą stronę takiego kalendarza wędkarskiego – jest on oparty na bardzo ogólnych modelach i zakłada powtarzalność. Jego przełożenie na konkretną sytuację i dane łowisko może być więc bardzo różne. Bardzo słabo odpowiada też na wszelkie odstępstwa od statystycznych warunków czy nagłe zjawiska atmosferyczne. Łatwo porównać to z prognozą pogody, zwłaszcza tą długoterminową. Każdy, kto kilka miesięcy wcześniej planował urlop kierując się zapewnieniami o pięknej, słonecznej pogodzie (lub przeciwnie, dużej ilości śniegu i mrozie) tylko po to, by spędzić wakacje w strugach deszczu wie, że przewidywań takich nie należy brać za pewnik. Są jednak z pewnością lepsze i gorsze kalendarze brań. Co powinien posiadać i jak być zbudowany by dał nam przydatne informacje?
Profesjonalny kalendarz brań
Najbardziej charakterystycznym elementem kalendarza brań ryb, który znajdziemy w niemal każdej jego wersji jest przedstawienie faz Księżyca w danym miesiącu i dniu. Rzeczywiście jest to czynnik, który mocno wpływa na zachowanie ryb, np. drapieżniki wybiorą się w nocy na polowanie przy pełni księżyca. Drugim, niemal równie popularnym elementem kalendarza brań jest dokładny czas wschodu i zachodu Słońca. Wpływ światła i jego natężenie ma jak już wspomniano ogromny wpływ na zachowanie ryb, a tym samym na nasze szanse ich złapania. Zestawienie zamyka pojawiająca się bardzo często krótka ocena warunków do łowienia w danym dniu – może mieć formę słowną (np. b. dobre, złe itd.), graficzną (czerwony – złe, zielony – dobre itp.) lub obie na raz. Zdarza się nawet, że podane są najbardziej łowne godziny w danym dniu. Czasem obok kalendarza znajdziemy dłuższy opis tego, jakie gatunki będą brały najlepiej w danym dniu czy miesiącu. Z takim arsenałem możemy śmiało ruszać nad wodę i mieć pewność, że coś złapiemy, prawda? Oczywiście, że nie.
Kalendarz brań może być przydatnym narzędziem, w którym z łatwością znajdziemy potrzebne wędkarzowi informacje (wschód i zachód Słońca, fazy Księżyca). Jeśli natomiast chcemy wykorzystać go do czegoś więcej, do tego, by rzeczywiście pomógł nam zwiększyć szanse na udany połów, musimy do temat podejść nieco inaczej.
Kalendarz wędkarski – jak go używać
Druga ważna rzecz o której już wspominaliśmy, ale warto ją powtórzyć. Kalendarz wędkarski oparty jest o modele, a jego skuteczność zależy od tego, jak bardzo rzeczywistość do takiego schematu się zbliży. Jeśli np. tarło odbywałoby się co roku w tym samym momencie, przy takiej samej temperaturze to oczywiście moglibyśmy być dużo bardziej pewni wyników. Tak jednak oczywiście nie jest. Trzeba też brać poprawkę na zasięg terytorialny takich prognoz - miejscówka miejscówce nierówna, a na to czy ryby będą brały czy nie wpływa też np. przejrzystość wody czy ukształtowanie dna.
Nie ma więc jednej recepty dla wszystkich, jednak możemy wykorzystać informacje podawane w takich kalendarzach do przygotowania swojego własnego kalendarza wędkarskiego, czy też dziennika brań. Powinniśmy prowadzić go dla konkretnego miejsca - łowiska, które świetnie znamy lub takiego, które chcemy poznać i będziemy mogli spędzić na nim dużo czasu. Należy pamiętać też, że aby narzędzie to było dla nas przydatne musimy wiedzieć, co działo się w danym miejscu tydzień czy dwa tygodnie wcześniej, jakie panowały warunki itd. Pamiętajmy też, że takim prognozowaniem najlepiej nie wybiegać zbyt daleko wprzód (maksymalnie ok. tygodnia), oraz by skupić się na jednym łowisku. Rzeka to jednak skomplikowany system zależności, miejmy więc też oko na to, co dzieje się w okolicy. Jeśli np. z powodu obfitych opadów w górze rzeki nagle kilka dni później wzbierze woda nie powinniśmy być zaskoczeni, że pstrągi nie będą brały. W naszym odczuciu właśnie taka forma prywatnego kalendarza brań, przygotowana dla danego łowiska ma największy sens, i może przynieść rzeczywiste korzyści wędkarzowi.