2012-09-11
Pstrągowy Armagedon
Kolejna wyprawa do Norwegii za nami. Tym razem było nie tyle zimno, co deszczowo. Ale co tam…. Widokowo jak zawsze Pierwsza Liga, albo nawet Extra Klasa. Góry, rzeki, rzeczki, pstrągi, owce…. Niekiedy tylko jakiś przedstawiciel naszego gatunku pojawiał się na horyzoncie. Dla fanów dzikiej przyrody nie ma nic piękniejszego. Wieczorem szum rzeki, a rano dźwięk dzwoneczka i nieustanne „meee”. Wydaje się jakby czas nie istniał. A ryby? No cóż, raz są, raz ich nie ma. Takie jest wędkarstwo i takie ryzyko niesie za sobą odkrywanie nowych miejsc. Norwegia, która przez lata obrosła już mitem „raju wędkarskiego” nie zawsze jest łaskawa i tym razem nas pokonała. Przyroda okazała się silniejsza i bezlitosna. Jednak już dziś z utęsknieniem patrzymy na zdjęcia z wyprawy i tęsknimy do dźwięku nieustannie padającego deszczu o namiot (nie sądziliśmy, że to kiedyś przyznamy!). Nawet kleszcze, które tym razem przeprowadziły inwazję na naszej ekipie, nie wydają się już takim utrapieniem. Wraz z nadchodzącą jesienią i długimi wieczorami, przyjdzie czas na planowanie nowej ekspedycji na północ. Mamy już pewne plany… A cała przyjemność w tym, żeby z kubkiem gorącej herbaty usiąść przed mapą i wspólnie obmyślać koncepcje wyprawy. Prawdopodobnie tym razem padnie na Daleką Północ (już czujemy mroźny oddech Królowej Lodu). Już za kilka miesięcy z nowym entuzjazmem i energią będziemy mogli powiedzieć „Witaj Przygodo!”, a niejeden lorbas zadrży przed kotwicą ekipy CF!
![Pstrągowy Armagedon]()
![Pstrągowy Armagedon]()
![Pstrągowy Armagedon]()
polecane dla Ciebie
Artykuły
Duża, trociowa wahadłówka tym razem, dla odmiany mieszała szczupaczą wodę. Z pomostu schodziłem zadowolony, szczupaczki współpracowały znakomicie, złowiłem kilka krótkich co jak na godzinę, którą dostałem od ...
Jedna z ostatnich desek ratunku najzagorzalszych spinningistów w „martwym sezonie”. Okoń – ryba pocieszenia. W ciągu całego roku okonia jest złowić najłatwiej ze wszystkich drapieżników. W niektórych ...
Chyba każdy wędkarz ma jakąś rzekę życia, jakieś jezioro w swoim DNA, czy staw który jako pierwszy zawsze ma przed oczami. Dunajec. To tutaj, będąc zaledwie gdzieś 3-letnim pacholęciem, przechodząc przez most w zafascynowaniu ...
Jesień i zima to wyśmienity czas na okazałe szczupaki, sandacze i piękne okonie. Każdy gna nad jeziora i rzeki w poszukiwaniu przygód. Pstrągi potokowe już powoli zaczynają tarło, nad większymi wodami górskimi ...
Zapraszamy Was do odwiedzenia niezwykłego miejsca - PARK FALLS w Wisconsin, gdzie odkrywamy największe tajemnice St. Croix. Zapraszamy do zapoznania się z liczącą 60 lat historią tworzenia jednych z najlepszych specjalistycznych wędzisk na ...
Jest wśród wędkarzy pewna bardzo zaraźliwa i nieuleczalna choroba. Ostatnimi czasy, nad polskimi rzekami, pojawia się coraz większa ilość młodych spinningistów z widocznymi objawami boleniozy. I to wcale nie jest żart, bo ...
W Stanach Zjednoczonych wędki muchowe sygnowane znakiem St. Croix od wielu lat cenione są przez najlepszych muszkarzy za swoją charakterystyczną pracę, parametry i najwyższą jakość wykonania. Każda z serii tych wędek posiada własny ...
W wieku około 14 lat poznałem pewnego muszkarza. Można powiedzieć, że w tym czasie kłusowałem, bo moją ulubioną metodą stawał się powoli spinning. Wolałem jednak w taki właśnie sposób łowić pstrągi i lipienie, a nie jak ...