Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Artykuły > Fotografia wędkarska
2010-08-26

Fotografia wędkarska

Cyfrowe aparaty fotograficzne już jakiś czas temu spopularyzowały rynek. Duża konkurencja powoduje, że z roku na rok stają się coraz tańsze. Za niewielkie pieniądze można już kupić bardzo fajne cyfrówki.

Do wyboru mamy aparaty kompaktowe oraz lustrzanki. Oba rozwiązania są dobre; wszystko zależy od naszych umiejętności posługiwania się danym sprzętem. Kupowanie lustrzanki, nadkładanie mnóstwa pieniędzy i robienie zdjęć w trybie AUTO, w moim odczuciu mija się z celem. Jak by nie było obie opcje są dobre, każde rozwiązanie sprawdzi się na rybach i każdym sprzętem możemy zrobić naprawdę dobre fotografie.

Głównym problemem nad wodą jest zrobienie zdjęcia sobie samemu. Osobiście widzę tutaj kilka rozwiązań:

Zdjęcia „z ręki”


Chyba najłatwiejsze do wykonania, w jednym ręku trzymamy aparat, a w drugim rybę. Zdjęcie takie możemy zrobić bez żadnych ograniczeń oboma typami aparatów.


jak zrobić fotkę na rybach

Autoportret


Metoda wykonania jest nieco trudniejsza. Bez wątpienia aparat posiadający pilot lub wężyk spustowy jest dużą zaletą. Niestety tego typu rozwiązania są zastosowane w droższych aparatach. Nie martwcie się i na to jest sposób. Z pomocą przychodzi samowyzwalacz. Praktycznie każda cyfrówka posiada takie rozwiązanie, a metoda robienia zdjęć też nie jest skomplikowana. Należy ustawić nasz aparat na jakimś twardym podłożu, można również użyć jakiegoś małego statywu. W miejscu, w którym mamy zamiar się ustawić, wbijamy np. patyk - to właśnie na niego będziemy łapać ostrość. Ustawiamy taki czas samowyzwalacza, aby zdążyć dojść do tego miejsca i ustawić się z rybą. Tak robione fotografie na początku mogą sprawić trudność, ale z czasem nabierzemy wprawy i będziemy mogli cieszyć się z bardzo fajnej pamiątki.

Sama ryba


Nie zapominajmy, że na naszych fotografiach to nie my jesteśmy najważniejsi, tylko ryba. Starajmy się obchodzić z naszą zdobyczą delikatnie i godnie, jak prawdziwy łowca. Nie rzucajmy nimi o kamienie, nie wycierajmy ich w piachu, próbujmy tak uchwycić naszą zdobycz, aby wyglądała jak najbardziej naturalnie.


wobler na okonia

Wydawać się może, że to są banalne sprawy i każdy o tym wie, ale w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Widać to na forach wędkarskich, gdzie pokazujemy nasze zdjęcia. Fotki tam wrzucane często nie mają ostrości, są źle wykadrowane, robione są pod światło lub zawierają jakiś inny, szkolny błąd. A tak naprawdę ten jeden malutki błąd może definitywnie popsuć końcowy efekt. Wystarczy tylko troszeczkę przyłożyć się, a z normalnego zdjęcia możemy zrobić „dzieło sztuki”, które będzie przyciągać uwagę. Starajmy się pokazać rybę w jakiejś ciekawej pozycji, szukajmy interesujących i oryginalnych rozwiązań. Nawet mała ryba, ukazana z innej perspektywy, może wyglądać ciekawie i estetycznie dla odbiorcy.


okoń aytoportret

Nie bójmy się używać trybu MANUAL, wystarczy kilka dni zabawy naszym aparatem, aby poznać i opanować ręczne nastwy. Osobiście bardzo lubię bawić się głębią ostrości. W skrócie, czym mniejsza głębia ostrości, tym bardziej odcinamy się od tła. Tło staje się zamazane, a to co znajduje się na pierwszym planie jeszcze bardziej skupia naszą uwagę. Jednym z czynników wpływającym na głębie ostrości jest przysłona. Gdzie tego szukać – jest to nasze magiczne f, a przy nim rożne cyfry np. f3.2, f8.0. Spróbujcie pobawić się przez chwile fotografując tą samą scenę przy rożnych wartościach przysłony. Im mniejsza wartość przysłony, tym głębia ostrości też będzie mniejsza.


portret wędkarza

Na moich fotografiach nie zawsze chcę pokazać samą rybę. Szukając ciekawych ujęć robię np. zdjęcia przynętom w pysku. Bardzo fajnie wychodzą, a przy okazji mogą uczyć lub dawać do myślenia jak  "zapięła" się nasza ryba. Jak widać na poniższym zdjęciu, sandacz musiał ewidentnie położyć się na twisterze.


sandacz fotografia

Jak dla mnie fotografia i wędkarstwo idą w parze. Nie ruszam się na ryby bez mojego aparatu. Uwiecznienie mojej zdobyczy, a później jej wypuszczenie i zwrócenie wolności, strasznie mnie satysfakcjonuje. I na zakończenie, błagam Was bardzo, nie róbcie zdjęć Waszym rybom w domu, w wannie, w zlewie i w jeszcze innych nienaturalnych miejscach.
 

tekst i foto: Dariusz Dłutek @Xein

SKOMENTUJ TEN ARTYKUŁ NA FORUM


przeczytaj więcej o:
Wędkarstwo internetowe
Sezon wędkarski - oczekiwania
Ekologia a wędkarstwo
Podsumowanie sezonu wędkarskiego
prawdziwi wędkarze



Zgłoszenie nadużycia
Temat zgłoszenia
Opis problemu:


Zgłoś nadużycie

Udostępnij ten artykuł:
Facebook Google Bookmarks Twitter LinkedIn

Oceń artykuł
koronka1koronka2koronka3koronka4koronka5

polecane dla Ciebie

Artykuły

łowienie w czasie powodzi
łowienie w czasie powodzi
Wczesna wiosna to okres, kiedy spinningista ma pewien problem, polegający na małej dostępności poszczególnych gatunków tym ryb. Z jednej strony mamy typowe drapieżniki, które będziemy mogli tropić za miesiąc lub dwa, a z ...
Opowieść o pstrągach i puzoniście misiu
Opowieść o pstrągach i puzoniście misiu
Miałem to szczęście, że dzięki ojcu znalazłem się pomiędzy ludźmi życzliwymi, zarażonymi tą samą pasją co ja. Zetknąłem się bowiem z nimi w warszawskim Kole Wędkarskim "Kolejarz", z którym związany byłem przez ...
okoń boczny trok zestaw
okoń boczny trok zestaw
Mój ulubiony sposób łowienia stosuję od wielu lat, szczególnie zaś sprawdza się w przypadku okoni poławianych podczas upalnego lata. Stosowałem go już wtedy, gdy w sklepach nie było jeszcze odpowiedniej wielkości przynęt - przycinałem ...
poranek nad rzeką
poranek nad rzeką
Grube krople burzowego deszczu wściekle uderzają w stary, blaszany dach, i tylko przerażający grzmot na chwilę przerywa tą wdzięczną muzykę. Otaczająca ciemność oraz obecność rzeki z tymi cwaniakami, które znam tylko z ...
jerkowanie spinningiem
jerkowanie spinningiem
Tym razem opowiem Wam o odmianie popularnego w Polsce jerkowania. Nie będzie o wielkich pecynach do których bezwzględnie wymagany jest multiplikator i potężny kij castingowy. Dzisiaj wypłyniemy razem łódką aby sprawdzić czy ...
wędkarstwo
wędkarstwo
Urodziłem się w 1990 roku i od dziecka wychowuję się w małej wsi na podkarpaciu. Przepływa tu niewielka rzeczka - Tuszymka. Przyroda interesowała mnie od najmłodszych lat. Najpierw ciekawiły mnie dinozaury. Później zacząłem ...
co kupić wędkarzowi
co kupić wędkarzowi
Co kupić wędkarzowi na prezent Jaki typ podarunku jest jednocześnie niesztampowy, z klasą i trafiony? Odpowiedź jest wbrew pozorom prosta – powinno być to coś wykonanego ręcznie, związanego z hobby osoby obdarowywanej. Jeśli więc ...
Pstrągowy Armagedon
Pstrągowy Armagedon
Kolejna wyprawa do Norwegii za nami. Tym razem było nie tyle zimno, co deszczowo. Ale co tam…. Widokowo jak zawsze Pierwsza Liga, albo nawet Extra Klasa. Góry, rzeki, rzeczki, pstrągi, owce…. Niekiedy tylko jakiś ...
15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.71 s