Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Remik 2012-07-22 19:48

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Pięknie Tomek... wymiatasz
offline
TomCast 2012-07-22 22:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 103
Dziś Adasiowi trafił się klenik. Ogólnie słabo, niska woda, słabe żerowanie ryb.

offline
Remik 2012-07-23 10:53

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Ładnie Adaś zapolował

ale słyszałem ze kilka dni temu miał na tym samym miejscu wielkiego sandacza...
offline
TomCast 2012-07-23 20:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 103
Miał, miał, może nie dokładnie w tym miejscu, tyle że miał zdecydowanie za lekko hamulec, puścił go w kamienie i tyle go widział (łącznie z przynętą)
offline
Franek1985 2012-07-25 01:22

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Dzisiaj sprawdziło się kilka moich nowych pomysłów , połowiłem wymiarowe szczubełki, kilka okoni ok 30cm klenia 50+ na 10cm gume w opadzie (jakie kopnięcie malina), kilka niedużych zanderków i dwa ładne bolenie na swoje wyroby to co udało mi się sfocić... generalnie nad woda patelnia straszna ale znalazłem troszkę cienia





offline
tier 2012-07-26 20:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
pontonem po Odrze





offline
Franek1985 2012-07-26 21:43

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Dzisiaj burzowo deszczowo ale coś wydłubałem, wiekszego bolesława zrzuciłem juz pod nogami , a jeden spadł zaraz po braniu.Sandacz dzisiaj nie kopał



offline
TomCast 2012-07-27 13:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 103
A ja dziś bardzo nietypowo jak na mnie, bo z feederem metoda włosową na pelet łowiłem. Pierwszy raz zresztą i o dziwo miałem 2 duże karpie zacięte, ale nie doholowane. Musze poprawić przypon, gdzieś tam robię błąd
offline
Remik 2012-07-27 13:54

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
No teraz dowaliłeś...

ja się przyznam że moją słabości są liny. Każdego roku wybieram się choć kilka razy na linową zasiadkę. Fantastycznie te ryby uczą pokory a jak już uda się coś złowić to walczą wyśmienicie.
offline
Franek1985 2012-07-27 14:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Remik:
No teraz dowaliłeś...

ja się przyznam że moją słabości są liny. Każdego roku wybieram się choć kilka razy na linową zasiadkę. Fantastycznie te ryby uczą pokory a jak już uda się coś złowić to walczą wyśmienicie.

W ciągu roku ze spinningu rezygnuję tylko i wyłącznie dla Linów. Przepiękna sprawa i przepiękna ryba

offline
Krismuaythai 2012-07-29 09:56

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Smak Rutty...

offline
tier 2012-07-29 10:56

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 18
ładny szczupaczek
offline
Dero 2012-07-30 22:27

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Uwielbiam letnie wieczorne polowania na niżowej Odrze

offline
Krismuaythai 2012-07-31 08:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 379
Dero:
Uwielbiam letnie wieczorne polowania na niżowej Odrze


Graty torpedy Dero
offline
Franek1985 2012-08-03 22:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Dzisiaj bawiłem sie z fajnymi kleksami ale ciezko mi na plecionce i sztywnym patyku wpiąć gnata z powierzchni zrezygnowany skusilem wieczornego bolka w paru rzutach. Całkiem fajna ryba

offline
Cykadass 2012-08-04 14:14

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Bolenie na Odrze do początku lat 90-tych łowiło się z łatwością. Było ich bardzo dużo i dobrze reagowały na przynęty, nawet "byle jakie". Póżniej mięsiarze i "zawodnicy" zrobili swoje...Obecnie każdy jeden boleń powyżej 60cm to już pewien wyczyn... Gratulacje dla wszystkich łowców mogących się takimi pochwalić...
offline
henk 2012-08-04 16:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 129
Dzisiejszy dzień przyniósł takie oto rybki







offline
Franek1985 2012-08-05 09:55

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Cykadass:
Bolenie na Odrze do początku lat 90-tych łowiło się z łatwością. Było ich bardzo dużo i dobrze reagowały na przynęty, nawet "byle jakie". Póżniej mięsiarze i "zawodnicy" zrobili swoje...Obecnie każdy jeden boleń powyżej 60cm to już pewien wyczyn... Gratulacje dla wszystkich łowców mogących się takimi pochwalić...

To fakt, ja co prawda nie łowię w odrze jak @Dero ale odcinek wody w której ma to miejsce nie jest przełowiony jest wręcz skatowany i generalnie większosć łowi wtedy jak jest dzień ale najcześciej bolenie do 60cm i wszystko w łeb 5, 6 sztuk nie robi im to różnicy. Pamiętam jak 1 raz poznałem smak tej wody łowiło sie wtedy dużo i durze ryby dziś prawie już sie na tej wodzie nie pokazują ale można sie do nich dobrać przy odrobinie szczęścia

offline
Dero 2012-08-07 17:23

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Dziękuje za uznanie Panie Sławku. Rceptą na regularne łownienie to częste wizyty nad woda i obsewacja boleni, gdzie przebywaja, w jakich miejscach się zatrzymują i w jaki sposób krąża po łowisku , na koniec odpowiednie podanie przynety która moim zdaniem ma już mniejsze znaczenie, dobieram ją do tego na czym bolenie się pasą.



Niedzielny z pierwszego rzutu

offline
henk 2012-08-07 18:09

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 129
@Dero łowca boleni niezle wymiata

Gratuluje piękne bolki

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.57 s