Daiwa Exceler Jigger 2,7m 5-25g
Witam Panowie Kupiłem dziś Daiwe Exceler 2,70m 5-25g , i mam mały dylemat czy ją wymienić na taką z c.w. 10-40g . Otóż łowie przeważnie na Wiśle oczywiście zdarza się jeziorko i inna rzeka np. Wieprz łowię na gumy i wobki takie 4-8 cm. Na wiśle szczupaki, sandacze też się trafiały no i w tym sezonie mam zamiar wygrać z boleniem . Czy ta wędka 5-25g da rade, a 10-40g nie będzie za sztywna????? :/
Kolego wiem że trudno jest określić wędkę po tym jak jest opisana, mam cormorana TR4 8-45g (dość duża rozbieżność w gramaturze) i mimo górnej granicy jest dość miękki jak na odre. Nie widziałem nigdy wisły ale podejrzewam iż uciąg wody jest tam większy. Doradziłbym ci żebyś jeśli masz taką możliwość pomachał nad wodą daiwą o takiej gramaturze (nie musi być to koniecznie exceler) i sam ocenił jeśli chodzi o jeziora moim zdaniem na szczupaki bedzie to kijek dobry. Możesz spytać się jeszcze Remika moim zdaniem jest on bardziej kompetentną osobą niż ja więc na pewno coś ci doradzi.
Nie znam tej wędki. 25 gram to lekki uniwersał. Na cięzkie główki nie da rady w wiślanym nurcie. Z drugiej strony ten do 40 gram do woblerków 4 cm będzie już zbyt toporny.
Nie wiem...
Nie wiem...
Poleciłem koledze tą wędkę na pstrąga bo jest naprawdę fajna na te rybki. Na bolki szczególnie te większe może jej braknąć mocy.
Ja jako wychowany na Oderce wiem jedno nie cw. robi wędkę na dany gatunek ale jej akcja i zachowanie w czasie holu, nic tak nie odpowida na pytania o kiju, jak płynąca woda, cw. to dość sztywny parametr techniczny pozwalający na operowanie takimi lub innymi przynętami. Ale kozę temu kto będzie łowił ze skutkiem bolki na xfaście z typowo szczytową akcją, do tych ryb po prostu lepiej się spisują kije "inne". Rozmowy na ten temat mają się nijak jak po prostu przeciągnięcie danej ryby w naturalu, dane techniczne to bełkot, który trzeba stestować nad wodą.