Pstrągowa dogrywka - Norge 2012
Kur... nie wytrzymam.Nie mogę zasnąć nie słysząc tej rzeki. Padł pomysł sierpień i lorbaski...
mam rozumieć że rewanż za zeszły rok , fajnie bo mam tam z jednym cwaniaczkiem porachunki , pozostaje tylko mieć nadzieję że podejmie rewanż
No to jest potwierdzony temat. Norge raz jeszcze w sezonie 2012.
Oj lorbasy teraz to wam dam popalić...
Oj lorbasy teraz to wam dam popalić...
zostały już tylko chwilę jak zaliczymy 1sze lorbaski , oj coś czuję że tym razem będzie jeszcze ciekawiej
Oj Frajter ja już spać nie mogę. Mam nadzieje ze nam się uda troszkę poszaleć z lorbaskami. Pogoda nie wygląda najlepiej ale może się uda uniknąć tego ciągle padającego deszczu. Ja juz jestem spakowany więc zostało tylko czekać...
dziś sprawdzałem na accu norge , końcówkę wyprawy będziemy mieli mokrą , to dobrze będą żarły gargamele przed wysoką wodą, ale tak daleko nie wieżę im a tym bardziej w kraju gdzie w ciągu dnia potrafią być 4ry pory roku jutro rano ruszam do Was uzbrojony i naładowany pozytywnie na lorbaskowe łowy Łukasz mapę zostawię u Remika
kij tam z deszczem. Jednak te dwie kropelki w w rzece która płynie po skałach mogą zrobić wiele niespodzianek i tylko o to mi chodzi...
Ja bym nie odbierał tego jako katastrofy takiej ilości kropek nie łowię nigdzie indziej a że tych największych brakło na rozkładzie , bywa , za to ile przygód , klimatów które zostaną w pamięci , nauczyłem się trochę większej pokory dla norweskiej aury i zaaklimatyzowałem się do dużej ilości wody z nieba a to mi się jeszcze w tym roku w spotkaniu z lorbasami przyda mam tego farta że zanim zaczną wakacje to będę miał tydzień na łowy
U Was pstrągi do końca września? Dobrze macie.
Tomek... my juz na miejscu. Ale z tego co się orientuje masz racje w Norwegi w wielu rzekach pstrąga można łowić do końca września a ciekawostka jest to że tarło rozgrywane juz jest w około połowy października.
Remku czytałeś:
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=33535&start=0 &
Twoje strony, może warto było by pojechać?
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=33535&start=0 &
Twoje strony, może warto było by pojechać?
eee tam. Myślę ze jak razem wyskoczymy na kilka dni nad fajną wode to jakoś sobie poradzimy...
Ja jestem chętny, co proponujesz?
Łupawa, San...
Na San mam jeszcze zezwolenie, bo bardziej opłacało mi się wykupić na rok Miejscówkę jak by co mam nad sama woda, 20m, z okna spokojnie widać rzekę