Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Jakość czy ilość, oto jest pytanie.


offline
Maniek 2009-11-28 16:11

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 158
Wracając do głównego tematu wątku.

Ja mam tak - łowię na lekko - jest fajnie, ryby (czyt. okonie, klenie, jazie, wzdręgi) biorą. A po dwóch godzinach... nie chce mi się łowić albo widzę uderzenia wielkiej ryby. O ile mam ze sobą cięższy sprzęt, to próbuje. Jeśli nie mam to... też próbuje. Gorzej jak wtedy się uda.



Od jakiegoś czasu staram się łowić ciężej. Efekty są różne. Na gumy 20-25 cm biorą nawet niemiarowe sandacze. Najbardziej bolesne i frustrujące jest, gdy łowię na ciężko i nie udaje mi się wyjąc ryby (czyt: suma).
offline
wobler129 2009-11-28 16:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Wróciłem. na 13cm gumę miałem 3 brania - pierwsze trochę poniżej haka - ślad zębów na gumie, drugie w ogon - prawie odcięty. Trzecie - zacięte. Ale... Pletka strzeliła tuż po zacięciu - nie czułem nawet ryby! Czyżby szczupak przeciął pletkę nad 35cm stalką?!?!?!?! Później łowiłem 11-12cm gumami - jeden 80-tal, jeden 75 i branie - zacięcie, konkretny ślad na ogonie. Drugi rzut - nic. Trzeci to samo... W czwartym znów branie na opadzie - delikatne zacinka i znów obicinka nad 35cm stalką!!! Nie ogarniam tego. To musiały być piękne szczupaki, zacięte w tempo tuż po pyknięciu na kiju!!!!
offline
wobler129 2009-11-28 16:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
A w dołku o którym pisałem miałem mega przygodę... Zapraszam do obejrzenia fotki - główka Jaxon po krótkim holu:





offline
Maniek 2009-11-29 10:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 158
Wobler, może one po prostu pękły, a nie zostały przegryzione?
offline
Dero 2009-11-29 11:33

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Myśle podobnie jak Maniek.. gdyz nigdy niezdarzyło mi sie by szczupak ucił mi nawet 25cm wolfram nad kretlikiem.. Jedno zdarzenie króte utkwiło mi w pamięci to jak ładna szczupacza mamuśka przy samych rekach w końcowej fazie holu obkreciła sie wolframem odworzyła wielka jape.. i chlasneła po pleciące... I było oczywiście po zabawie.
offline
Luka 2009-11-29 13:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
mógł też nie trafić (niezłe ślepaki) ale dwa razy to już perwa
offline
dawid_1976 2009-11-29 16:08

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
zębate często nie trafiają i kończy się przecinką i to nawet daleko poza przynętą widywałem takie coś na płytkich wodach, rozbieżność trafienia bywała nawet po 50 cm, ale wracając do meritum czy "opłaca" się spędzić pół sezonu popadając w depresję szukając stwora, czy łowić wszystko czekając aż może trafi się sztuka.
offline
wobler129 2009-11-29 16:16

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
U mnie się opłaciło - przeszedłem z 7,5cm banjo na 12-14cm Dragony
offline
jaco 2009-11-29 18:14

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
Cześć. Też kiedyś bawiłem się gumkami na 25 centów wobkami po 110 gr(fatso) Była i ilość i jakość ......pozdrawiam





offline
wobler129 2009-11-29 18:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Hohoho spokojnie Jaco.... )) Piękny szczupak!
offline
jaco 2009-11-29 20:54

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
wobler129:
Hohoho spokojnie Jaco.... )) Piękny szczupak!

Spoko Maciej, to stare dziejepozdrawiam
offline
Remik 2009-11-30 10:50

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Oj Jacku ale zapodałeś. Piękna ryba. Na pierwszej fotce ryba wygląda jak krokodyl.

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.34 s