Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Sezon na pstrąga


offline
Luka 2013-05-13 20:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
oo Jerry widzę że ładnie przyozdobiłeś pstrążki oj lubią to one lubią a szczególnie jak bliżej złota na około będzie
offline
Remik 2013-05-13 20:37

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Fantastyczna sprawa... Zazdroszczę Wam.

Az nie mogę sobie wyobrazić co zadziałałby tam dobry łamaniec.
offline
Cykadass 2013-05-13 20:54

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
"Dobry" łamaniec łamie "złą" wędkę...
offline
romansidlo 2013-05-13 23:03

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 193
Pierwszy kropek na sześciocentymetrowego akrylka, drugi na łamańca 4 cm.



offline
papaja 2013-05-14 00:10

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 167
Romanie czemuś Waść powiesił te pstrągi?

Papaja

offline
romansidlo 2013-05-14 00:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 193
Małe smyki były to im się krzywda nie stała, takie maleńkie ciałka miały, że żal je w łapska brać i ścierać śluz. A tak to hop na chwilkę z wody, pstryk, odhaczacz i plum do wody. A'propos, przypomniała mi się pewna historia. Byłem swego czasu na łososiach z kolegą Wujasem. W pewnej chwili ów zacina łososia, około 80 cm, walczy z nim piętnaście minut, wysoki, stromy brzeg, co robić? Wujas targa łososia na kiju do góry. Gdy ryba była już z metr nad wodą, stało się przewidywalne- spada z kotwicy i z pluskiem na dechę wpada z powrotem do wody. Wujas z miną nietęgą zamarł i patrzy na łososia, który właśnie wpadł do wody i też zamarł- nie odpływa. Wtedy zjawiam się ja i podrzucam łososiowi woblerka. Zgadnijcie, co się stało? Otóż, ryba z zaciekłością rozjuszonego byka wali w mój wobler. I znów walka, jeździ jak szalony następne 10 minut. Ja, oczywiście nie popełniam błędu Wujasa, tylko szukam zejścia do wody. Znajduję je i szczęśliwie podbieram rybę.

Konkludując, uważam, że nic bardzo złego rybie się nie dzieje, zwłaszcza niewielkiej, kiedy się ją wyjmuje zawieszoną, ba, uważam, że wraca do wody w lepszej kondycji, niż ta, którą bierzemy w łapska.
offline
papaja 2013-05-14 08:08

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 167
Hahaha dobra historia Roman.

Co do pstrągów i brania w "łapy" to masz rację,tylko mi się żal "bidoków" zrobiło, tak jakoś wiszą jak wisielce.

Pozdrawiam Andrzej

offline
Remik 2013-05-14 08:50

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
papaja:
Romanie czemuś Waść powiesił te pstrągi?

Papaja


Te Andzejek coś ty taki delikutasny się zrobił... Nic gargamelowi nie będzie.

offline
papaja 2013-05-14 09:05

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 167
Ty Remek, a coś Ty tak od rana "brykasz" na forum.

offline
Remik 2013-05-14 09:09

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Nadrabiam zaległości

...a tak na serio jakoś nic mi się nie chce robić. Pojechałbym na ryby choć przyznać muszę ze od piątku jestem codziennie i ciągle mało
offline
papaja 2013-05-14 09:34

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 167
O zdrajco !!!

Mieliśmy iść razem ba Bolki.

Ja CI dam, czekaj.

A.
offline
Gofer 2013-05-19 15:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 44
Właśnie przeczytałem już trzeci raz tekst Rafała Małysy o Pilicy. Odwiedziłem ją przy okazji Majówki, woda niestety tak wysoka, że tylko powspominaliśmy, a właściwie powspominał jeden Kumpel, który pamięta tamte czasy o których autor pisze.



Miło było tego słychać, w Jego słowach można była wyczuć taką samą tęsknotę jak w tym tekście. Trochę łyso się robi jak człowiek posłucha wspomnień o przygodach życia i sam wspomni, że sam wtedy łowił



http://bialaprzemsza.pl/luk/index.php?option=com_zoom&Itemid=84&page=view&catid=11&PageNo=1&key=0&hit=1
offline
Cykadass 2013-05-20 19:31

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Mnie wspomnienia coraz bardziej wkurzają... Dziadek powiadał "Kiedyś to były ryby...". Ojciec to samo powtarzał... Prawie wszyscy ludzie w tym kraju ciągle powtarzają, że kiedyś było to, albo tamto... Z drugiej strony propaganda krzyczy, że teraz to dopiero jest git... A za pięć, dziesięć lat to już będzie raj... Tylko do kogo "propaganda" kieruje te słowa... Do "swoich", czy do "wszystkich"?...
offline
papaja 2013-05-20 20:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 167
Sławku Drogi, moim skromnym zdaniem propaganda kieruje te słowa do głupich i naiwnych.

Człowiek myślący jak wiesz doskonale , sam sobie zawsze znajduje odpowiedź

Nie słucha co mu tam "za uszami brzęczą" jacyś "mądrale".

Ściskam Andrzej
offline
jerryhzs 2013-06-03 17:18

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
dwa dni w Labiryncie ...byla Wisconsin River i byly trzy strumienie w tym jeden nowy...Strumien Piotrusia ...wody wysokie , laki pozalewane , komarow miliony ....





offline
jerryhzs 2013-06-03 17:22

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
w wodach pelno pokarmu , Pstragi wybredne a te zlowione ogromnie wypasione ...





offline
jerryhzs 2013-06-03 17:28

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
kocham rowniez Teno i Minnowy Salmo ...od nich kiedys zaczynalem ...i Ona kochaja mnie ...





offline
jerryhzs 2013-06-03 17:34

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
nad Herbacianym Amazonia jest ...nowy Lamiglas rewelacyjnie trzyma rybki ...kocham tez Gaske Pomorska ...i Ona tez mnie lubi...





offline
Cykadass 2013-06-03 19:08

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
jerryhzs:
w wodach pelno pokarmu , Pstragi wybredne a te zlowione ogromnie wypasione ...






Jerry, bardzo, ale to bardzo podoba mi się Twoje malowanie... I ta głębia... Rembrandt, jak malowany z Ciebie, ha, ha...
offline
Cykadass 2013-06-03 19:11

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
A propos tej dżdżownicy... "Wzięła", czy taki trick?, ha, ha...

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.52 s