jak minął dzień
Dzięki....daj znać która,,,to wyślę Ci w większej rozdzielczości na pełen ekran....pozdro
ja dzisiaj nad jeziorkiem.szczupaczek,2 okonki,1 okoń
35 cm i jedno potężne branie okonia.stalka pękła.mega kloc musiał być.wczoraj na Dychowie.lipa straszna.a dzisiaj spoko w sumie.jak na 2 godziny wędkowania to jestem zadowolony.oj trzeba było pomacać za pasiakami.ale jak namacałem to było fajnie.ciekawe jak chrapala na mietkowie ?
35 cm i jedno potężne branie okonia.stalka pękła.mega kloc musiał być.wczoraj na Dychowie.lipa straszna.a dzisiaj spoko w sumie.jak na 2 godziny wędkowania to jestem zadowolony.oj trzeba było pomacać za pasiakami.ale jak namacałem to było fajnie.ciekawe jak chrapala na mietkowie ?
Cześć Kuba - Mietków przywitał nas pięknym porankiem - ale wypłynięcie i pierwsze rzuty mówiły że będzie nie wesoło
Najpierw nawalił mi silnik , poszedł rozrusznik , później piekący żar z nieba
pod wieczór gdy znów wyruszyliśmy na wodę dopadło nas zło - 2 burze i padało do późnej nocy. Dziś z rana był taki ziąb i zimny wiatr że na wspomnienie wczorajszego żaru robiło się dobrze
opłyneliśmy dziś cały mietków bez większych efektów z rybek tylko Heniu pstryknłą ładniejszego okonia
i kolega z wrocka sandałka



Najpierw nawalił mi silnik , poszedł rozrusznik , później piekący żar z nieba
pod wieczór gdy znów wyruszyliśmy na wodę dopadło nas zło - 2 burze i padało do późnej nocy. Dziś z rana był taki ziąb i zimny wiatr że na wspomnienie wczorajszego żaru robiło się dobrze
opłyneliśmy dziś cały mietków bez większych efektów z rybek tylko Heniu pstryknłą ładniejszego okonia
i kolega z wrocka sandałka 


A Chrapalla jak zwykle trochę pochrapał że dziś z rana pływałem tylko z Heniem 

Ja przez 2 dni wyglądałem jak traktorzysta
dopiero w domu domyłem ręce , po walce z silnikiem wyglądały nie wesoło , piasek i benzyna to za mało żeby się domyć


Ja przez 2 dni wyglądałem jak traktorzysta
dopiero w domu domyłem ręce , po walce z silnikiem wyglądały nie wesoło , piasek i benzyna to za mało żeby się domyć
Ja już mam teorię co do dziś - poprostu dziś 13-ty ha ha
...mietkowskie morze...byłem tam raz i powiem że chcę jeszcze.ma woda coś w sobie.i podobno ładne ryby.po pierwszym i jedynym wyjeździe stwierdziłem że woda uczy pokory..i to nie tylko wędkarskiej.nie zapomnę tego błota po kolana 20 metrów od wody do brzegu. a wędkarsko tez dostałem w tyłek.cały dzien na łodzi bez pyknięcia
szkoda że tak daleko.znalazłbym patenty na tą wodę.tak jak znalazłem patent na okonie z Dąbia.w sumie chyba dzisiaj złapałem największego w swoim życiu.ale ten który mi zerwał zestaw pewnie był większy.a co do wyjazdu to na pewno mieliście wesoło
szkoda że tak daleko.znalazłbym patenty na tą wodę.tak jak znalazłem patent na okonie z Dąbia.w sumie chyba dzisiaj złapałem największego w swoim życiu.ale ten który mi zerwał zestaw pewnie był większy.a co do wyjazdu to na pewno mieliście wesoło
spoko tuning
Trochę połowiłem okonków ale do 25 same maluchy.
U mnie katastrofa dzisiaj... kilka wód, setka pomysłów i nic.
Woda spadła
I to nieźle. Wkońcu ładnych okoni połowiłem
I to nieźle. Wkońcu ładnych okoni połowiłem
| wobler129: |
| Łooo okoń niezły brawo Franek widzę, że pizgasz trochę rybki |
Mój ulubiony cytat z nad Bobru "Ale Franiu pizgasz trochę rybki"
Gęba cieszy mi sie od ucha do ucha jak to słyszę, tak poza tym jakieś dupsnięcia są.@Xain ogolnie bardzo dobre wrażenia, ale wiem ze złoto i srebro z ciemnymi garbikami w granicy 3-5cm jak juz pisałem to byłaby niezła kosa. Te cukieraski maja swoje miejsca i swoich fanów ale jeszcze i ich znajdziemy.
| Franek1985: | ||
Co do ładnych okoni oto jeden 43cm , do kompletu dwa jasie +50 szkoda że nie wyjechały do końca, parę klonków i bolo cwaniaczek (prezencik dla @Xaina). |
Pszczołą pizgała trochę rybki dzisiaj
i głownie na niej sie skupiłem nie wliczając mojego numero uno.





















