jak minął dzień
A mi reno killery nie pasują
15cm relaxa to najlepsze kopyto - z tych dużych oczywiście tzn, najbardziej uniwersalne, ma to, co kusi ryby.
Franiu uzbrój w 7g krótką mocną + dozbrojka.
Zobaczysz sam...
15cm relaxa to najlepsze kopyto - z tych dużych oczywiście tzn, najbardziej uniwersalne, ma to, co kusi ryby. Franiu uzbrój w 7g krótką mocną + dozbrojka.
Zobaczysz sam...
| wobler129: |
A mi reno killery nie pasują 15cm relaxa to najlepsze kopyto - z tych dużych oczywiście tzn, najbardziej uniwersalne, ma to, co kusi ryby. Franiu uzbrój w 7g krótką mocną + dozbrojka. Zobaczysz sam... |
Mi pasują jak ulał czuję je na kiju, a i owszem bede prubował maćku i nie tylko na 7g, mam tez co do nich plany na troszkę ciężej w pewnych okolicznościach i miejscach, owszem praca jest bdb jest jak konajaca ryba kładzie sie boczkami merda ogonem itd. klasa ale musze sie przekonac i zastosować kiedy bedzie na nie czas na mojej wodzie zapewniam warunki mamy znacznie znacznie inne... pozdro
ja lubię ripery. mannsiora i ostatnio relaksa mi podeszły.5 g główka big game i można je prowadzić na 100 sposobów.fajnie pracują jak się stosuje krótkie szarpnięcia.troszkę chodzą jak jerk.i ten powolny opad i kolebanie się na boki.oj byle do niedzieli.


kiedyś dawno przerabiałem duże gumy , nawet po 25 cm
fakt jest to jakaś selekcja i to znaczna , ale jakoś wcale nie łowiłem tych największych a większość właśnie małych 
Ktoś tu już kiedyś chyba powiedział : " małe jest piękne " a zagryza to wszystko 
Fakt, ale Adaś gdybyś był taką metróweczką to wolałbyś późną jesienią zagryźć jeden konkretny kąsek czy uganiać się za 5-cioma mniejszymi?
Ja już teraz nie zakładam mniej jak 10cm - a nawet 10 dawno nie łowiłem ostatnio 12,5-25 i były fajne ryby
Ja już teraz nie zakładam mniej jak 10cm - a nawet 10 dawno nie łowiłem ostatnio 12,5-25 i były fajne ryby
puki co 5,6,7 cm to standardowy narybek na którym żeruje wiekszość drapieżników. wielkość to moze kwestja upodobania naszego ryn , kwestja gustu naszego i ryb itp itd nic nie ma reguły wszystko sie moze zdarzyć pozostaej jeszcze kwestja wody itd itd itd ...
zawsze moze być różnie nie koneicznie mała przynęta mała ryba i nie koniecznie duza .... ;0 [pzdro
zawsze moze być różnie nie koneicznie mała przynęta mała ryba i nie koniecznie duza .... ;0 [pzdro
| wobler129: |
Aj tam już nic Wam nie napiszę |
Nie bez kozery ktoś powiedział, że "Milczenie jest złotem" heh kurde wczoraj do 19 w pracy i nici z wody , dzisiaj postaram sie nadrobić, mgławo od rana widoczność na 30m.
Bierę kompana, zakładam kalosze i lecimy w błocie orac starorzecze. Jak wruce zdam relacje jak to sie ma do rzeczywistości.
Czołem ekipa. Pozdrowienia z powodziowej Oderki. tyt. fot. płonący horyzont
Fajny Sandasek @Jaco. Ja właśnie wróciłem z błotnistego starorzecza i jestem zadowolony. Połowiłem 6 szczupaczków kilka fajnych okoni i na koniec bolek się wczepił, fakt rybki nie powalały wielkością ale były i lepsze i gorsze
Kolega z wyprawy narzekając co chwile otrzymywał tę samą przynętę ale udało mu sie zaciąć tylko płotkę. Wszystkie brania przy dnie z opadu na 2 podbicia jak wyszło słoneczko brania ustały a ryba szukała pokarmu nieco wyżej.
Kolega z wyprawy narzekając co chwile otrzymywał tę samą przynętę ale udało mu sie zaciąć tylko płotkę. Wszystkie brania przy dnie z opadu na 2 podbicia jak wyszło słoneczko brania ustały a ryba szukała pokarmu nieco wyżej.
Pan Jacek to jest gość
Gratulacje dla odrzańskiego trapera, którego "powodziówka" nie potrafi odstraszyć
Gratulacje dla odrzańskiego trapera, którego "powodziówka" nie potrafi odstraszyć
No ja jakoś uporałem się ze szkołą na ten tydzień w piątek pójdę nie przygotowując się z niczego, bo już mam dość, dopiero teraz dziś mam wolny czas, jutro płynę
| pawelekk: |
Pan Jacek to jest gość Gratulacje dla odrzańskiego trapera, którego "powodziówka" nie potrafi odstraszyć ![]() |
Paweł Ty mi tu nie ''panuj''

Na Twój miły komentarz zawsze można liczyć!!
Dzięki i pozdrawiam Cię serdecznie
TEN JUŻ JEST ŁADNY.ZŁOTY


















