jak minął dzień
Franek uważaj żeby cię jakiś grzmiący zygzak nie dupnął
u mnie w tej chwili latają sowicie - w nocy Zielonej się dostało , a teraz tak leje że natura chce mi Świebodzin do odry zbliżyć 

a jak tam Franek wyprawa o której ci wspominałem ????????????
u mnie w tej chwili latają sowicie - w nocy Zielonej się dostało , a teraz tak leje że natura chce mi Świebodzin do odry zbliżyć 

a jak tam Franek wyprawa o której ci wspominałem ????????????
Byłem popołudniu nad wodą ale słownie 30min, przegoniły mnie pioruny. Woda bardzo podskoczyła, szczupaki ożyły. W 30min widziałem i słyszałem ze 25ataków szczupaka - to na powierzchni, a wyobraźcie sobie co się działo pod wodą. Złowiłem 3 szczupaki, jeden znośny niecałe 70 na turpę, brania o stokroć lepsze, mocniejsze i pewne. Nie wiem czy to przez burze czy... może poprostu ruszyły po upałach?
| frajter: |
Franek uważaj żeby cię jakiś grzmiący zygzak nie dupnął u mnie w tej chwili latają sowicie - w nocy Zielonej się dostało , a teraz tak leje że natura chce mi Świebodzin do odry zbliżyć ![]() ![]() a jak tam Franek wyprawa o której ci wspominałem ???????????? ![]() |
napisz mi jeszcze raz adaś dokładnie co i jak. bo myślę o tym intensywnie, a dzisiaj jade sobie nad wode mega dzungla i nagle auto po błocie zsuneło m isie i pizgłem w drzewo akcja nie do opanowanie, straty nie wielkie lampa i błotnik. heh ja to mma fart zawsze wjade w nie możliwe
| wobler129: |
Byłem popołudniu nad wodą ale słownie 30min, przegoniły mnie pioruny. Woda bardzo podskoczyła, szczupaki ożyły. W 30min widziałem i słyszałem ze 25ataków szczupaka - to na powierzchni, a wyobraźcie sobie co się działo pod wodą. Złowiłem 3 szczupaki, jeden znośny niecałe 70 na turpę, brania o stokroć lepsze, mocniejsze i pewne. Nie wiem czy to przez burze czy... może poprostu ruszyły po upałach? |
Ciekawe czy dziś na wodzie zastanę taką samą sytuację, OBY! Zaraz wypływam
Bardzo fajna sceneria...udana fotka
| Remik: |
| przepiękna fota.... to Ty na fotce?? |
Niestety nie Remku, ale nie omieszkałem przedstawić czegoś co posiadam, a miło będzie popatrzeć na takie klimaty w kończącym sie sezonie na kropki.
Piękne fotki. Ja byłem z rana nad jeziorkiem i tradycyjnie - nic dużego nie złowiłem. Ale jesień tuż tuż mam nadzieję, że wtedy złowię kilka ciekawych szczupaków
W sumie mój sukces ( złowienie dużego szczupaka ) jest uzależniony tylko i wyłącznie od transportu, gdybym miał transport to tylko kwestia czasu...
Tak mi się wydaje.
W sumie mój sukces ( złowienie dużego szczupaka ) jest uzależniony tylko i wyłącznie od transportu, gdybym miał transport to tylko kwestia czasu...
Tak mi się wydaje.
A... Mówiąc "duży szczupak" mam na myśli - ponad metrowego
Ale czas leci. Pamiętam na samym początku jak zrobiliśmy CF Maciek pokazywał nam okonki. Potem były okonie. Teraz już o metrowych szczupakach myśli.
no foty masakryczne.aż mi ślinka poleciała
dzisiaj też jest spoko aura.lekki deszczyk co jakiś czas,pochmurno.może bym gdzieś skoczył?
dzisiaj też jest spoko aura.lekki deszczyk co jakiś czas,pochmurno.może bym gdzieś skoczył?


















