Lakier do omotek Flex Coat UltraV High Formula
Witam!
Zacząłem produkcję jerków i jako lakieru końcowego chcę użyć lakieru do omotek Flex Coat UltraV High Formula". I tutaj moje pytanie: czy ktoś może mi podpowiedzieć jak długo schnie ten lakier?
Z poprzednią partią spaprałem, bo użyłem żywicy epoxy, ale o małej lepkości i spaprałem 14 szt.(a takie były piękne...). Teraz więc bez półśrodków-lakier dobrej jakości!
Może ktoś z rodbuilderów jest w stanie mi podpowiedzieć jak pracować z tym lakierem (ile mam czasu roboczego i czy jest w miarę "lepki", czyli nie spływa zbyt szybko).
Oczywiście efekt końcowy wystawię do oceny. Pozdrawiam!
Zacząłem produkcję jerków i jako lakieru końcowego chcę użyć lakieru do omotek Flex Coat UltraV High Formula". I tutaj moje pytanie: czy ktoś może mi podpowiedzieć jak długo schnie ten lakier?
Z poprzednią partią spaprałem, bo użyłem żywicy epoxy, ale o małej lepkości i spaprałem 14 szt.(a takie były piękne...). Teraz więc bez półśrodków-lakier dobrej jakości!
Może ktoś z rodbuilderów jest w stanie mi podpowiedzieć jak pracować z tym lakierem (ile mam czasu roboczego i czy jest w miarę "lepki", czyli nie spływa zbyt szybko).
Oczywiście efekt końcowy wystawię do oceny. Pozdrawiam!
Czołem.
Ja używałem wersji Lite ale podejrzewam, że przygotowanie i schnięcie wygląda podobnie jak dla wersji High.
Mieszasz Resin i Hardener w proporcji 50% na 50%. Zaleca się wymieszać co najmniej 3ml każdego ze składników. W przeciwnym razie, może nigdy nie wyschnąć (chodzi o dokładność dozowania).
Po trzech minutach mieszania (rób to delikatnie by nie było bąbli - najlepiej czymś plastikowym), wylewasz to na aluminiową folię (w ten sposób ochładzasz mieszankę i wydłużasz czas nakładania). No i teraz, z tego co pamiętam, masz jakieś 15-20 minut na nakładanie lakieru. W ciągu 4 godzin lakier jest jeszcze lepki może jeszcze lekko spłynąć.
Po 24 godzinach powinien być twardy. Pamiętaj o super dokładnym mieszaniu. Jeśli rąbniesz się o jedną kreskę na strzykawce, powłoka na zawsze pozostanie lepka.
Jeśli nałożyłeś gdzieś lakier za grubo i czujesz że już się utwardza, możesz miejsce podgrzać świeczką (ale nie nad płomieniem bezpośrednio!), wtedy lakier się robi rzadki i ładnie się rozłoży.
Powodzenia!
Ja używałem wersji Lite ale podejrzewam, że przygotowanie i schnięcie wygląda podobnie jak dla wersji High.
Mieszasz Resin i Hardener w proporcji 50% na 50%. Zaleca się wymieszać co najmniej 3ml każdego ze składników. W przeciwnym razie, może nigdy nie wyschnąć (chodzi o dokładność dozowania).
Po trzech minutach mieszania (rób to delikatnie by nie było bąbli - najlepiej czymś plastikowym), wylewasz to na aluminiową folię (w ten sposób ochładzasz mieszankę i wydłużasz czas nakładania). No i teraz, z tego co pamiętam, masz jakieś 15-20 minut na nakładanie lakieru. W ciągu 4 godzin lakier jest jeszcze lepki może jeszcze lekko spłynąć.
Po 24 godzinach powinien być twardy. Pamiętaj o super dokładnym mieszaniu. Jeśli rąbniesz się o jedną kreskę na strzykawce, powłoka na zawsze pozostanie lepka.
Jeśli nałożyłeś gdzieś lakier za grubo i czujesz że już się utwardza, możesz miejsce podgrzać świeczką (ale nie nad płomieniem bezpośrednio!), wtedy lakier się robi rzadki i ładnie się rozłoży.
Powodzenia!
po wymieszaniu w równych proporcjach 2ch składników po 4 godzinach jest na tyle gęsty że nie kapie , w temperaturze pokojowej oczywiście ale ja na twoim miejscu bym go nie używał , cena i nie jest aż tak twardy , lepiej spróbuj samochodowych 2 składnikowych z 2ma rodzajami utwardzacza , szybki i wolny jak już chcesz używać 2 składnikowych.
W sumie kupiłem poj. 8oz. Spróbuje na 5 wabikach, 18 czeka w podkładzie, więc jesli cos pojdzie nie tak to odsprzedam i moze w koncu przekonam się do tego Domaluxa(8 warstw x 24h= 30 dni-masakra!). Ale jeszcze spytam: @frajter masz jakis sprawdzony lakier samochodowy? Cos czym malowałes?
Robson, będzie apteka jak przykazałes
Robson, będzie apteka jak przykazałes
Ja następną warstwę domaluxa nakładam nawet po 2/ godzinach w ciągu dnia 4 warstwy to pikuś poszukam jak się zwał ten samochodowy co używałem i ci napiszę nazwę bo nie pamiętam ale on też na szybkim utwardzaczu przysychał 2 /3 godziny , w sumie to go jeszcze mam ale nie mam utwardzacza bo zasechł na kamień
Już wiem jaki to był CP 2:1 i ja kupowałem taki z najtańszych
Już wiem jaki to był CP 2:1 i ja kupowałem taki z najtańszych