Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Jesienne spotkania 2010


offline
kubamajorek 2010-09-06 22:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
mi to obojętnie w sumie.ale Bóbr jest średni i Nysa też jest średnia.z dwojga opcji ja wolę rzekę.proponuję Bóbr lub Nysę.na Nysie jeszcze nie łowiłem.
offline
frajter 2010-09-06 22:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Robson1981:
frajter:
Dla mnie jest to obojętne gdzie i kiedy byle na weekend , i tak będę nad wodą a co mi zależy gdzie no chyba że dalej będzie tak jak teraz padła propozycja a jak co to brak akcesu , co boicie się poznać nową wodę ????????? Maciek jakie masz jeziora na myśli ja myślę o Torzymiu albo trześniowskie w Łagowie , jak by była grupka z 6 /8 osób załatwiłbym domek ale musimy coś wymyślić , rzeki w najbliższym czasie chyba odpadają

No patrz - w tym samym czasie pisałem i nie myślałem że oboje się koło Łagowa się zakręcimy .

Fajne wody są te łagowskie i z brzegu z z łódki , gorzej jest nad trześniowskim z brzegu i ja go nie lubię jeszcze za ten brak dna , ale rybki tam jeszcze pływają , z wypożyczeniem łódki jest drogo , średnio 20 zł godz i bez silnika a pływać tam na pagajach to dobry wyczyn
offline
kubamajorek 2010-09-06 22:22

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
Bóbr lub Nysa.
offline
wobler129 2010-09-06 22:25

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Kuba rzeke odpuszczamy po co po raz x odnosić porażkę, zawsze na rzece wody nie możemy zastać a teraz jak idzie w górę to tym bardziej nie ma sensu.



Frajter ja się piszę pod domek Zależy jeszcze jaka cena, jak będzie drogo to zabiorę namiot i po kłopocie
offline
kubamajorek 2010-09-06 23:10

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
to wy się dogadajcie i ustalcie co i jak a ja się dostosuje.mi to w sumie obojętnie.na bóbr sobie w sumie moge skoczyć w każdej chwili.na nysę też.
offline
Franek1985 2010-09-06 23:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
niedaleko Dychowa jest jeziorko zarybione sandaczem szczupakiem i takie tam , woda bardzo łądna łodzie chyba są , dzień wedkowania kosztuje 5zł od osoby namioty i cheja noclegi tez sa woda jest prywatna. a jak ustalicie coś fajnego innego to ja w to wchodzę bez mydła ... mi to <
offline
kubamajorek 2010-09-06 23:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
o to też jest miła opcja.jak są sandaczyki to ja w to wchodzę
offline
wobler129 2010-09-07 07:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Ustalmy jedną wersję i niech każdy się wypowie bo tak każdy podaje inną i jest lipa
offline
Franek1985 2010-09-07 08:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
no to decydujcie sie panowie ja z organizacji odpadam ze względu na sobote pracującą i jeśli dołącze to dop. po pracy ów dnia.
offline
Robson1981 2010-09-07 18:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 81
Franek1985:
niedaleko Dychowa jest jeziorko zarybione sandaczem szczupakiem i takie tam , woda bardzo łądna łodzie chyba są , dzień wedkowania kosztuje 5zł od osoby namioty i cheja noclegi tez sa woda jest prywatna. a jak ustalicie coś fajnego innego to ja w to wchodzę bez mydła ... mi to <

Franek, a wędkowałeś tam? Są fajne szczupaki? Czy jest tam czysta woda czy to raczej bajoro z masą karpi i mętną wodą? Ja mogę podjechać i do Łagowa i nad to jeziorko koło Dychowa (z ciekawości) ale raczej tylko na jeden dzień.

Z mojej strony mogę dodać że w Łagowie miałbym łódkę, na której w trzech dalibyśmy radę. Wziąłbym też mocny silnik, akumulator 110Ah i echo. A z tego co wiem Pan od którego pożyczam ma jeszcze jedną albo dwie i można by ją wypożyczyć. Koszt jest niewielki i nie trzeba płacić za godzinę tylko na cały dzień. Byłem tam teraz w sobotę i nie powiem coś tam mi ugryzło .
offline
kubamajorek 2010-09-08 13:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
to co montujemy coś ?

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.36 s