Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

spinn na łodkę


offline
kristovo 2013-09-22 20:06

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6
Podejrzewam, że pytano o to 32 razy...a może i więcej...;-) Cóż, z pewnych powodów odłożyłem zakup wędki "pełnorzecznej" (wciąż się miotam między Wild Riverem - chyba jednak go sobie daruję - Avidem, Legendem, jakimś Lamiglasem a Phenixem Karabela zbrojonym na zamówienie; długość około 2,75 m, moc ML albo nawet M), muszę jednak w miarę szybko zainwestować w mocną okoniówkę na łódkę (głównie rzeka o średnim uciągu i głębokości). Założenia są następujące - długość 2,1 do 2,3 m, ciężar wyrzutu od 3 do 15/18 g, moc do około 10 lbs. Stosuję żyłki w przedziale 0,16 - 0,20 mm, przynęty gumowe na główkach 3 do 10 g, cykady, wahadłóweczki, czasami jakiś woblerek. Słowem mało wyszukane łowienie, jednakże często jako przyłów zdarza się szczupły czy inny jaź, tak więc mój "wymarzony" kij powinien mieć wystarczający zapas mocy do walki z rybą powiedzmy 3 kg. Spinn musi być 2-częściowy, szybki, najlepiej o akcji typowo szczytowej podczas prowadzenia przynęty, ale z progresywnym ugięciem w czasie holu, co nie oznacza, że ma się giąć na byle okonku do kołowrotka, wolę jednak dość mocne dolniki. Nie wiem, czy można to w jednym kiju połączyć, tzn. pewny, bezpieczny, zawsze skuteczny hol, bez spadów, z zapasem mocy w części dolnej. Jeżeli coś takiego istnieje, byłbym bardzo szczęśliwy... Przeglądam ofertę SC od Triumpha, poprzez Premiera, Eyecona aż do Legend Tournament Walleye & Musky. Kilka pozycji mnie zainteresowało, ale jako zupełny laik w temacie łowienia z łodzi oraz w ogóle wędzisk SC, byłbym wdzięczny za jakieś sugestie. Nie chciałbym na początek wydawać fortuny, już sama myśl o kiju poniżej 2,7 m powoduje, że czuję dreszcz emocji... Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Pozdrawiam, kristovo



PS 1 Zrobiłem mały przegląd przynęt na łódkę i dochodzę do wniosku, że chyba jednak potrzebuję nieco mocniejszego kija, nie ML a M. Takiego, co przy obecnej powodziowej wręcz wodzie poradzi sobie z nurtem. Narew w kilka dosłownie dni przybrała około 1,5 m, warunki są trudne. Pozostałe parametry spinna bez zmian, jedynie moc to jakieś 6-12 lbs, a tzw. ciężar wyrzutu do około 21-25 gramów...



PS 2 Jak widzę, nikt nie traktuje pytania zadanego "setny raz" poważnie. To może nieco inaczej - czy znajdę coś w rodzaju Avida AVS70MF w tańszych seriach? Wolałbym długość około 2,3 m, szczerze mówiąc, ale pozostałe parametry i cechy wędziska chyba byłyby dość pasujące do moich założeń. No, nie obraziłbym się na xfasta dodatkowo, ale tych jak na lekarstwo w ofercie SC.
offline
Remik 2013-09-24 08:49

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Nie będzie łatwo z ta długością. Do 25 gram 70 MF w premierze będzie na moje oko zbyt delikatny.Może premierek PS66MF2 ewentualnie TRS70MF2
offline
kristovo 2013-09-24 15:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6
Dzięki za odzew.



Dlatego właśnie pytam mądrzejszych, sama "tabela rozmiarów" nie wystarczy. Im dłużej się zastanawiam nad tym nieszczęsnym łódkowym spinnem, tym bardziej dochodzę do przekonania, że źle go definiuję - to nie mocna okoniówka ma być, tylko lekka szczupakówka ;-) Taki urok mojej wody, większość czasu uganiam się za szczupakami. Narew przez źle zaprojektowany, źle wykonany oraz źle wykorzystywany zbiornik zaporowy Siemianówka niestety dogorywa. Nie pomaga Narwiański Park Narodowy, może nawet dokłada swoje (przykładowo za namową ornitologów przegrodzono rzekę kamieniami i innymi elementami z jakiegoś złomu). To wszystko powoduje, że woda jest brudna, niesie tony sinicy, spływ jest spowolniony, wylewa na pola, gdzie rolnicy szerokim gestem wywożą nieczystości typu szambo, gdzie łąki pełne są krowich odchodów i nawozów sztucznych...nawet wiosną mieliśmy praktycznie zerowy poziom tlenu na wielu kilometrach rzeki... Jak w takich warunkach łowić tlenolubne okonie? Niestety, najczęściej okonie są "drętwe", zostaje szczupak, który jest chyba mniej wybredny. Śmieszą mnie wszelkie akcje typu "zielone płuca Polski", "dzika rzeka", "rozwój turystyki"...z ostatnich działań na wodzie zaobserwowałem jedynie połączoną akcję kontrolną strażników NPN oraz policji - odkryto jakieś sieci kłusowników oraz "zatrzymano" jednego pijanego wędkarza, płynącego łódką i sterującego silnikiem elektrycznym. Pewnie mu zabiorą prawko, jest sukces.



Rozpisałem się, przepraszam. Zastanawiałem się właśnie nad serią Premier, ale jeśli będzie zbyt delikatna, nie sprawdzi się. Drugi proponowany kijek za krótki ;-) 2,3 m to i tak prawie jak pół wędki, może do 2,1 m bym się jeszcze jakoś przekonał pod pistoletem. Podobał mi się test jednego z Eyeconów na fishingteście, ale on nominalnie jest jedynie do 11 gramów. Gdyby coś podobnego ale nieco mocniejszego miał w ofercie SC, byłoby super. I nie ma co szukać po opisach, trzeba kij mieć w ręku, żeby go w miarę dokładnie scharakteryzować. Uparłem się jak głupi na jakiś kij SC, sam już nie wiem, czy słusznie. Już za 500 czy 600 zł można przebierać w Dragonach (Team, X-treme itd.) czy Kongerach Paladin - przelotki Fuji Alconite są w nich przyzwoite, same blanki...wiadomo...ale łowić się tym da w miarę komfortowo, do tego wszelkie długości, gramatury, akcje, ugięcia...słowem co dusza zapragnie. Ale miałem już Team Dragona, nic w nim nie było takiego, po czym bym płakał, sprzedałem za pół ceny bez żalu. Z drugiej strony gdy patrzę na np. SC Triumpha, mam wrażenie, że to sprzęt z przełomu lat 80-90. Taki toporny, prawie jak kompozyt, przelotki średniawe, wykonanie jedynie na 3 z plusem. Trochę się to kłóci z zakodowanym w mojej głowie od dziecka hasłem - wędki SC są ekskluzywne. Łowiłem/łowię różnym sprzętem, od w miarę tanich masówek po wędziska robione na zamówienie, SC jednak nigdy nie miałem i nadszedł czas na weryfikację "stereotypu".



Podobnie jest zresztą z Lamiglasem, Fenwickiem oraz Phenixem - postanowiłem w najbliższych kilku latach przekonać się empirycznie o walorach tych marek. Mały problem w tym, że nie jestem na liście najbogatszych rodaków, tak więc zakupy i zamówienia muszę dość mocno przedyskutować ze sobą i przede wszystkim innymi, bardziej doświadczonymi wędkarzami.



Pozdrawiam, kristovo

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.26 s