Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Koguty i Jigi - jak łowić? I jak łowić skutecznie?


offline
kwachu 2008-08-05 20:06

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2
Witam, muszę przyznać że czytając fora bardzo napaliłem się na łowienie sandaczy i okoni na koguty i jigi..., jednka sporo jest w tym temacie nieodkrytych dla mnie obszarów.



Po pierwsze priomo - zastanawia mnie skuteczność samego koguta w porównaniu z gumami.



Po drugie primo - zastanawiam sie nad doborem gramatury przynęty, koloru.



I teraz chyba zaczynają się prawdziwe schody...



Dowiedziałem się, że najważniejsza przy prowadzeniu jigów i kogutów jest ich praca. Jak je zatem prowadzić? Jaki zestaw będzie odpowiedni, żebym się nie zraził, a miał fajne wyniki...
offline
Expert 2008-08-05 20:31

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Nie mam aż takiej wiedzy w łowieniu tymi przynętami, a wiem że jest w śród nas osoba która raz że robi takie cudeńka to jeszcze nimi doskonale łowi, i napewno wypowie sie na ten temat.

Ze swojej strony mogę powiedzieć, że praca takiej przynęty bardzo zależy od materiałów z jakich jest zrobiona, a także od sposobu ich umiejscowienia. Jak mniemam przynętą tą łowi sie podbijając ją do góry i dając jej później opaść na napiętej żyłce czy tudzież plecionce. Do takiej metody potrzebny będzie bardzo szybki i czuły kijek, ale nie koniecznie o dużym ciężarze wyrzutu. Sądze że wędka do 25-30g sobie poradzi, pod warunkiem że będzie to blank grubościenny, czyli np. taki jak w Talonach. Reszta zależy od fantazji wędkarza. proponuje gdzieś na płytkiej wodzie poćwiczyć prowadzenie, bo widać tam będzie jak zachowuje sie wabik.
offline
kwachu 2008-08-06 09:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2
Dzięki bardzo
offline
Szczurek 2008-08-10 22:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 23
Hmmmmm..... sprawa jest prosta a zarazem niezwykle skomplikowana

Łowienie jigami i kogutami wymaga od nas na początku dużo cierpliwości i przedewszystkim poznania przynęty. To nie jest jak łowienie na błystkę, że ciągniemy wolniej lub predzej, z prądem czy pod prąd. Kogutem i jigiem musimy "PRACOWAĆ" A jak pracować? A tak, jak zachowują się małe rybki, czy raczki bo to głównie będziemy starali się tą przynętą imitować.

Najpierw najlepiej jest zacząć po prostu od podbijania przynęty dwoma skokami od dna pamiętając oczywiście żeby nasza żyłka lub plecionka była cały czas napięta(polecam plecionki a szczególnie Power Strike-nie powoduje dużych oporów więc możemy dalej śmignąć przynętą niż innymi plecionkami)bo 70% brań następuje z OPADU.I nie ważne czy to sandacz, pstrąg lub okoń-opadająca przynęta jest najczęściej atakowana przy metodzie agresywnego podbijania.

Jeden ze sposobów to też podbijanie, ale spokojniejsze, przynęta unosi się niewiele nad dnem i do złudzenia przypomina małą rybkę szukającą na dnie drobnych nimfek czy jętek( w przypadku łowienia w rzece)



Podczas łowienia pstrągów bardzo dobre rezultaty daje prowadzenie z prądem! Wygląda to podobnie do muszkarskiej metody łowienia na nimfę. Przynęty zwłaszcza te mniejsze ciągniemy z nurtem tylko delikatnie podciągając, podszarpując ale nie agresywnie. Ataki są zazwyczaj mocne i pewne bez żadnego podskubywania czy pukania. Idealne do tej metody są jigi z serii RACZEK, MUDDLER, ŚLIZ oraz PIJAWKA.



Zresztąco ja będę wiele pisał....



Jig oraz koguty są przynętami wykonanymi z sierści, piór oraz syntetyków co w rezultacie daje przynęty pracujące przy najmniejszym podciągnięciu! To daje im przewagę nad innymi. Koguty jakie dostępne są w sklepach wykonane są tylko z 3 piór i kordonka zwanego chenille. My jako że wywodzimy się z zatwardziałych muszkarzy stworzyliśmy przynęty ale pracujące w każdym calu. Tułowiki wykonane są nie z chenille lecz z sierści np. królika.Ma on długie włosie które po wyczesaniu faluje przy każdym nawet drgnięciu! Oczywiście są modele gdzie jeszcze używamy chenille ale w przynętach gdzie nie jest potrzebne używanie innych materiałów.

Żeby zobaczyć o co dokłądnie mi chodzi wystarczy założyć jiga czy koguta i pobawić się nim dłuższą chwilę przy brzegu lub po prostu w wannie.... zobaczycie jakie wspaniałe efekty możemy uzyskać! A wszystko zależy tylko od naszych upodobań i wlasnej fantazji! Bo to MY nadajemy przynęcie życia!



W najbliższym czasie postaram się zrobić filmik pokazujący jak wygląda taka przynęta w wodzie i jak się zachowuje.



POWODZENIA!
offline
Cykadass 2008-08-12 20:05

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
@kwachu-ucz się i łów jigami z piór i kogucikami, a nie pożałujesz...To niezwykła przynęta, bo odpowiednio zastosowana, przynosi niezwykłe efekty. I można na nią łowic dosłownie wszystkie gatunki ryb, wystarczy tylko "mieszac" techniką...
offline
-PYTOON- 2008-09-14 21:54

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
Jigi i koguty są dla mnie rewelacyjnymi przynętami. Przesyłam słowa uznania dla twórców tych przynęt...muszą mieć mega wyobraźnię, ponieważ przynęta na sucho wygląda diametralnie inaczej niż po zanurzeniu w wodzie. Pozostaje tylko ją okiełznać a efekty już przyjdą same
offline
Remik 2008-09-18 08:09

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
wczoraj kolejny raz przekonałem się o skuteczności kogucików. Łowiliśmy z ojcem szczupaki - ja na duże woblery i gumy, tato na obrotówki. Po kilkunastu minutach widziałem jak kolejny fajny okonek wracał do wody. Brały na obrotówki całkiem miło. Niestety należało rzucać bardzo daleko a na mojej lince 15lb i kiju trociowym do 2oz nie mogłem tego zrobić.

Znalazłem w woreczku kilka kogucików na główkach 5-7gram. Wybrałem ciemne - czarne, brązowe i szare. Okonie siadały dosłownie co rzut. Konieczna była tylko jedna sprawa - pstryknięcie kogucikiem o dno i energiczne dwa podbicia....

polecam

PS. @szczurek czekam na moje czarnuchy....
offline
ADMIN 2008-11-02 20:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty:
WĄTEK PRZENIESIONY Z BLOGU OD UŻYTKOWNIKA sebasmadrid



Witam wszystkich

Chcialbym uslyszec jakies cenne wskazowki odnosnie lowienia metnookich drapieznikow. Mieszkam w Madrycie

i koniecznie musze sprobowac dobrac sie do sandaczy!

Nie mam zbyt duzego doswiadczenia bo przewaznie lowimy

szczupaki i pstragi (czasami sumy) ale nadszedl czas sandacza. Zamowilem kilka kogutkow w naszym sklepie

i pozostaje tylko doszlifowac technike! Kazda wskazowka bedzie cenna. Pozdrawiam kolegow wedkarzy
offline
wobler129 2008-11-04 07:19

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Ciężko będzie od początku skutecznie łowić - myślę, że z czasem wszystko przyjdzie. Wraz z doświadczeniem. Powiem tylko tyle, że kogutem musisz łowić z dna - podrywasz przynętę i na napiętej lince kontrolujesz opad - wtedy najczęściej są brania. Jak poznać, że przynęta jest na dnie? Gdy przynęta dojdzie do dna to wtedy luzuje się linka Takie proste pierwsze rady.



POWODZENIA
offline
PaKo 2008-11-05 20:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2
A ja mam takie pytanko:

Na zbiornikach 2-3m głębokości jakie gramatury zastosować?? Mój ulubiony kijek ma do 21 gram wyrzutu- muszę go zmieniać?? I oczywiście nieśmiertelne pytanie o kolor. Nie, nie o najlepszy,-raczej o najbardziej uniwersalny. Przynajmniej dla tej głębokości. Aha, byłbym zapomniał: czy na płytkich łowiskach(do metra) też warto spróbować?
offline
wobler129 2008-11-05 20:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Tak - kijek powinien być jak najszybszy - w tym pomaga również sztywność. Więc troszkę cięższy kijek chyba byłby lepszy



Kolorki nie grają bardzo dużej roli. Ale mogę polecić brąz, biel i czerwień.





pozdrawiam
offline
Maniek 2008-11-07 20:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 158
Ja się wyłamię nieco od powyższych rad.

Kogutami łowię tak samo jak gumami (dla mnie i jedno i drugie to jig).

Jednym i drugim jiguję - w różnych płaszczyznach, na różnych głębokościach.

Najlepsze efekty na koguty mam ze wzdręgami i boleniami (prowadząc koguta ok. metr pod powierzchnią). Czasami koguty są lekarstwem na kapryśne pstrągi.

No i oranie dna ciężkimi kogutami - sandaczowa klasyka ;-)
offline
sebasmadrid 2008-11-09 12:25

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1
Wczoraj ponieslismy kolejna porazke w walce z sandaczami. Przez 10 godzin

wedkowania tylko jedno branie ( i co gorsze niezaciete ) ale nie poddajemy sie!

Za tydzien otrzymam przesylke z moimi kogutami i mam nadzieje ze cos sie zmieni.

Dzieki za wszystkie porady i pozdrawiam!


15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.33 s