Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Kobiety i wędkarstwo


offline
-PYTOON- 2008-09-30 20:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
Cykadass, czy wiesz jaka jest różnica pomiędzy szaleńcem a geniuszem? Odpowiem Ci...absolutnie żadna!!! Geniusz to po prostu zauważony przez otoczenie szaleniec! My wędkarze jesteśmy takimi małymi szaleńcami...niestraszne nam wichury, deszcze czy mróz. Poranne wstawanie przed kogutami po paru minutach snu to też drobnostka! Nawet łowienie klusek w rosole kojarzy nam się z wędkarstwem...nasze hobby to jest po prostu nasze powietrze, bez którego nie jesteśmy w stanie żyć. Czasem się zastanawiam czy wszelakiej maści nałogi nie są mniej szkodliwe od tego co robimy? Ale ja się cieszę, że ciągle mogę być nałogowcem i najprawdopodobniej będę nim dopóki starczy mi sił by ciągle oddychać moim własnym powietrzem jakim jest wędkarstwo!!!
offline
Cykadass 2008-09-30 22:33

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Brawo, Pytoon - tak trzymaj! To mi się podoba. Jesteś równy gośc ( choc szaleniec, ha,ha...Te "ha, ha...zaczyna mnie wnerwiac, ha, ha...Idę już spac, bo jeszcze coś innego mnie wkurzyło - walnąłem tekścik do wątku o troku, klikłem na dodaj i coś go po drodze zżarło. Jakaś wydra, albo kormoran? Ciekawe, czy jeszcze ten tekścik zeżre...
offline
Cykadass 2008-09-30 22:35

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
No, udało się. Kłusownicy pewnie poszli spac...
offline
-PYTOON- 2008-10-01 22:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
Przydałyby się jakieś tygodniowe warsztaty Wisconsin...krystalicznie czyste rzeki pełne pstrągów i lipieni, góry wrzynające się w wodę, rześkie powietrze i (UWAGA!!!) - wyborna whisky!!! Panowie co o tym myślicie?
offline
frajter 2008-11-06 18:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Zbyt piękne żeby było łatwo realne - pomaryć można czemu nie a marzenia są po to żeby do nich dążyć - widzieliście może już tę stronę - moja ulubiona http://www.bayangol.pl to właśnie o takich marzeniach

Wrócę do wypowiedzi Karoliny - sory Pyton . Spotkałem już parę razy w życiu wędkujące kobiety , mówię o tych które łykły robaka na całego . Nad łagowskim można często spotkać na zasiadce Panią z sąsiedniej wioski - mało kto tam łowi tak skutecznie jak ona . W Sulechowie jest starsza Pani która macha spinningiem zapewne lepiej od nie jednego Pana na tym portalu i kiedyś na zawodach spinningowych przegrałem z Panią (nie pamiętam nazwy klubu ) ze Szczecina , wcześniej nie zauważyłem ale jak ją zobaczyłem na sektorze to pomyślałem że jakaś rusałka wyszła z wody . Już parę razy widziałem Panie startujące w zawodach spinningowych i zawsze co mi się nie podobało były klasyfikowane razem z Panami co poprzez szacunek uważam za nie fer w spławiku jest ich więcej i mają swoją kategorię . Ja mam w pracy 2 koleżanki które też bywają na rybkach tylko preferują spławik i nawet nocne zasiadki - jest tych Pań trochę wędkujących ale jedno jest pewne to typowy męski bakcyl
offline
wobler129 2008-11-06 21:42

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Hmmm... Jeśli chodzi o prawdziwe, bardzo poważne wyprawy to jakoś nigdy nie lubię Pań nad wodą



Ale jeśli idę tak jak przeważnie chodzę - na luzie, to lubię jak Panie też są nad wodą



I nie uważam, że to tylko i wyłącznie męskie hobby
offline
karmazyn 2008-11-18 22:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 169
Miałem kiedyś niesamowitą przygodę.

Wybrałem się na rybki na moje ulubione jeziorko. Łowiłem wtedy od samego rana na feederki. Wędki rzucone co jakiś czas szczytówki drgały. Cisza spokój, nic się nie dzieje. Powolutko zaczyna wschodzić słońce. Zaczyna się robić bardzo ciepło. Łowiłem w małej zatoczce - w typowym trzcinowisku. W pewnej chwili usłyszałem jakiś szelest, szum. Coś spokojnie przepływało przez pas wodnej trawy.



Oj. To był widok. Moim oczom ukazał się wielki piękny statek z dwoma kominami. Nie pamiętam dokładnie ale chyba w tej chwili moja szczytówka lekko drgnęła.



Piękna młoda dziewczyna. Totalnie naga. Materac na którym się opalała, wpłynął wraz z pasażerką w moje zanęcone łowisko.



Wiecie jaka była afera jak mnie zobaczyła. Sytuacja jak z filmu a ja byłem jej aktorem

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.26 s