Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Artykuły > W poszukiwaniu rzeki Samów
2013-07-26

W poszukiwaniu rzeki Samów

Przygotowania docelowego miejsca wyprawy zajęły mi sporo czasu. Miotałem się między jednym regionem Norwegi a drugim. Raz mi przypadła do gustu niewielka malownicza rzeczka innym razem miałem w planach zapolować na wielkiego lipienia innym razem chciałem tłustego lorbasa. Jak to poukładać w ciągu tych 14 dni. To nie jest takie proste. W trakcie poszukiwań Frajter wymyślił dorsze a potem łososie. Galimatias na całego. Nie wiedziałem gdzie mam na te mapę patrzeć.

Jak już pewnie z naszych relacji wiecie Norwegia to bardzo trudny klimat tym razem deszcz, i śnieg nas powstrzymał przed ambitnymi planami w rejony o wyjątkowo niekorzystnych warunkach. Padający deszcz ze śniegiem, grad i temperatura spadająca poniżej zera wygnała nas nad ukryta na płaskowyżu rzekę Samów. Zobaczyć te rzekę było moim marzeniem, bowiem jej charakter jest zdecydowanie inny niż te wody, które do tej pory widziałem. Wyobraźcie sobie płaskowyż w górach na wysokości ponad 2000 metrów. Brak drzew jedyna roślinności są porosty i niewielkie krzaczki sięgające zaledwie kolan. W takich miejscach przez cały rok żyją renifery, woły piżmowe i niemal wszystkie zwierzęta polarne. Do najbliższych zabudowań 40 kilometrów do sklepu jakieś 80. Dzicz na całego. Rzeka przepiękna. Wolna, głęboka, płynąca w niesamowitych meandrach. Jej mieszkańcami są jedynie palie i pstrągi potokowe. Zazwyczaj dorastają w takich warunkach do imponujących rozmiarów. Jedziemy!
Wszystko było przepięknie. Droga trudna, wiodąca przez kilkadziesiąt kilometrów niesamowitych terenów. Po dojechaniu do płaskowyżu widoki zapierały dech w piersiach. Przyznam Wam, że czegoś takiego nie widziałem. Wszystko było zbyt piękne, aby było realnie prawdziwe…
Kiedyś finczyki ukryli nam jezioro w polach golfowych tym razem norki zamknęli dojazdy do rzeki. Czemu? Nie wiem. Poustawiali szlabany i zrobili zakazy dojazdu samochodem. Dzika rzeka Samów płynie nadal niedotknięta polską przynętą. Nic to już dziś obiecałem sobie, że przyjdzie czas, kiedy zasnę nad jej brzegiem.

Remigiusz Kopiej

Foto: Ewelina Szul / autor


wędkarz
góry w Norwegii
droga w Norwegii
Frajter
Ewelina
Norwegia rzeka
lipień na spinning
pstrąg norwegia
lipień norwegia

noc w górach
pstrąg Norwegia
lipień Norwegia
pstrąg na muchę
rzeka w norwegii
holowanie ryby na muchę
rzeka
na muche lipień
lipień

wędkarz
ryba z grilla
lipień na muchę
lipień na spinning
łowienie ma muchę
jezioro w górach
frajter
zupa rybna
ognisko

rzeka
wędkarz
zmiana przynęt
pstrąg na wobler
rzeka w norwegii
lipień na spinning
porosty
lipień

lipień na spinning
larwa chruścika
lipień na muchę
W poszukiwaniu rzeki Samów
W poszukiwaniu rzeki Samów
W poszukiwaniu rzeki Samów
lipień
W poszukiwaniu rzeki Samów
Zgłoszenie nadużycia
Temat zgłoszenia
Opis problemu:


Zgłoś nadużycie

Udostępnij ten artykuł:
Facebook Google Bookmarks Twitter LinkedIn

Oceń artykuł
koronka1koronka2koronka3koronka4koronka5

polecane dla Ciebie

Artykuły

wędkarstwo podlodowe
wędkarstwo podlodowe
Łowienie na lodzie za pomocą specjalistycznych blaszek, poziomek, diabłów i innych przynęt nie różni się w znaczący sposób od klasycznego spinningowania. Podobieństw jest bardzo wiele. Podobne są miejsca, podobne pory kiedy będziemy ...
jak złowić okonia na spinning
jak złowić okonia na spinning
Wczoraj byłem na okoniach. Cały dzień wspólnie z moim kolegą ścigaliśmy garbuski dyskutując w przerwach o ich wyjątkowo chimerycznym zachowaniu. Raz brały, raz tylko skubały, aby na koniec całkowicie odpuścić sobie nasze ...
pstrąg potokowy
pstrąg potokowy
W samochodzie rozległo się milczenie, choć dyskusje całą drogę były zażarte. Kilometrowy odcinek leśnej drogi doprowadził nas na miejsce. Widok zapiera dech w piersiach. Komentarz nie jest tu potrzebny, to i nikt nic nie mówi. Jest ...
Opowieść o pstrągach i puzoniście misiu
Opowieść o pstrągach i puzoniście misiu
Miałem to szczęście, że dzięki ojcu znalazłem się pomiędzy ludźmi życzliwymi, zarażonymi tą samą pasją co ja. Zetknąłem się bowiem z nimi w warszawskim Kole Wędkarskim "Kolejarz", z którym związany byłem przez ...
wirujący ogonek
wirujący ogonek
Chociaż nie pokazuję wszystkiego, szczególnie tych najlepszych rzeczy, to jednak mam wyrzuty sumienia, nie do końca czuję, czy robię dobrze… Projekt ze zdjęcia przeszedł szerokie testy i powoli go ulepszałem w stronę idea ...
Pstrągowy Armagedon
Pstrągowy Armagedon
Kolejna wyprawa do Norwegii za nami. Tym razem było nie tyle zimno, co deszczowo. Ale co tam…. Widokowo jak zawsze Pierwsza Liga, albo nawet Extra Klasa. Góry, rzeki, rzeczki, pstrągi, owce…. Niekiedy tylko jakiś ...
El Trotto
El Trotto
Wiecie jak to jest spotkać się nad wodą w grupie najlepszych wędkarskich kompanów. Wiem, że wiecie. To poza samym spinningowym podkradaniem to najlepszy element naszego hobby. Wiecie jak to jest jechać pół Polski po to, aby ...
sandacz cykada
sandacz cykada
Wyobraźmy sobie wodę czystą jak kryształ. Dno zasypane żwirem pozwala na dostrzeżenie niemal najdrobniejszych szczegółów. Rzut pod przeciwległy brzeg i powolne sprowadzanie przynęty na odpowiednią głębokość. Drgający ...
15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.28 s