Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

drop shot na leniwe sandacze?


offline
motorhead1983 2011-06-04 10:28

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 52
Próbował ktoś poławiać tą metodą sandacze w jeziorach? Jakieś spostrzeżenia? Wyniki? Czerwcowe noce zachęcają do przetestowania dropa shota, zwłaszcza w łowiskach z dużą ilością zaczepów. Mam namierzone ciekawe miejsce i połowę dzisiejszego wypadu poświęcę na drop shota. Zobaczymy...
offline
frajter 2011-06-14 16:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
motorhead1983:
Próbował ktoś poławiać tą metodą sandacze w jeziorach? Jakieś spostrzeżenia? Wyniki? Czerwcowe noce zachęcają do przetestowania dropa shota, zwłaszcza w łowiskach z dużą ilością zaczepów. Mam namierzone ciekawe miejsce i połowę dzisiejszego wypadu poświęcę na drop shota. Zobaczymy...

Widzę że nikt tu się nie kwapi z odpowiedzią to może ja, chodź dropshota uważam chyba za najbardziej leniwą metodę jaką znam , jakoś nie wyobrażam sobie szybkiego agresywnego łowienia w ten sposób ani spida Metoda jest skuteczna ale ja ją bym polecił późną jesienią a nie teraz jak wszystko kipi wigorem , chodź przyznam się że kiedyś tak łowiłem jeziorowe sandałki i w czerwcu , ale nie przypadło mi do gustu takie leniwe łowienie dosłownie zasypiałem podczas pracy przynętą, wolę już tradycyjnie szurać dno.
offline
Franek1985 2011-06-14 16:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Kiedyś spróbuje tej metody, ale na razie nie jestem przekonany, albo poprostu mam do tego lenia hmm "?
offline
Remik 2011-06-16 21:50

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Kilka lat temu próbowałem tak łoić sandałki na Wiśle. Tuż za główkami trafiają się całkiem głębokie doły a tam wiadomo...

Stosowałem duże gumy do drop shota jednak mimo wielu prób brania okazywały się bardzo często puste. Szczypani i skubanie było zazwyczaj kwitowane podartymi przynętami lub zrywaniem ich haka. Racja jest taka, że w dni kiedy nic się nie działo ten właśnie sposób przynosił właśnie takie puknięcia. Czasem jakiegoś sandałka.

Próbowałem zbroić dodatkową kotwica w okonku i to dawało efekty ale brań było znacznie mniej. Wymyśliłem też zbrojenie nieco zmodyfikowane, które oparło się o kilkucentymetrowy kawałek żyłki przywiązywanej do plecionki. na tym kawałeczku dopiero wiązałem hak.



Moim zdaniem metoda jak każda inna
offline
Franek1985 2011-06-16 21:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Dla mnie tak troche stacjonarna nieco odbiegajaca od reali spinningu, i tak gdyby zmulony feeder ?
offline
karmazyn 2011-08-24 09:15

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 169
Czołem ekipa!

Gdzie kupujecie ciężarki do drop shot bo to co ja widziałem jest koszmarnie drogie.
offline
jarek001 2011-08-28 20:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 9
Siema koledzy,

jako "łowca" sandaczy jeziorowych na pomorzu próbowałem nieraz nie dwa nie trzy łowić sandałka na drop shota. Efekty były bardzo słabe. Może okonie i szczupaki ładnie biorą ale sandacza jest cieżko złowić. Co więcej łączą się z tym koszta bo trzeba jednak mieć trochę tych przynęt do tego ciężarki itd. Złowiłem dwa możę trzy małe sandaczyki.

Najlepsze wyniki na takie "letnie" sanedacze miałem na cykady i małe 5-7cm cm ripperki BlueFox-a na główkach od 4 do 8 gram. Łowiąc opadowo. W moim uznaniu drop shot jest bardzo przereklamowany i szkoda pieniążków na niego.

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.25 s