Podlodowe łowienie

U mnie to na szczęście rybkom nie grozi No to czekamy na ocieplenie, jeszcze w tygodniu trochę pośmigam na lód może

U mnie cały czas trwaja takie żeczy, żeby były co łapać na wiosne



Tutaj filmik http://www.carptv.pl/index.php?t=usr-film&_id=149

sebawwo:

U mnie cały czas trwaja takie żeczy, żeby były co łapać na wiosne Tutaj filmik http://www.carptv.pl/index.php?t=usr-film&_id=149

To takie podejście się ceni....pozdrawiwqm

Mnie zasadniczo nic nie jest w stanie zadziwić. Nie lubię, jak ktoś udaje kogoś kim nie jest. Wiem, że jest tysiące ludzi zdolnych się poświęcać w imię wyższych celów. Wiem także, że są setki tysięcy takich, którzy nie robią nic, ale próbują w różny sposób udowadniać swoją wyższość. Zwykle ci najwięcej wnoszący konkretnej pracy są niedostrzegani i giną w tłumie krzykaczy i ślizgających się po czyimś trudzie zwykłych cwaniaków. Nigdy nie zrozumiem nikogo, kto pluje na staruszkę handlującą bukiecikami konwalii, mając kilometr za sobą pradawną puszczę pełną drwali i buldożerów. Nie w tą stronę kierujcie swoją agresję tchórzliwi cwaniaczkowie. Nie w tą stronę…W tej chwili kona miliony ryb w różnych zbiornikach. Gdzie jesteście obrońcy złowionych szczupaków, okoni, sandaczy, pstrągów itd.? Czy ta garstka osamotnionych, ale prawdziwych „obrońców” jest w stanie bez szerszej pomocy coś osiągnąć? Mam wątpliwości…Oczywiście i całe szczęście, są jeszcze i tacy ludzie, którzy oprócz fotografii z wypuszczaną rybą potrafią dołączyć inną, z bardziej skromną treścią – taką, jaką prezentuje np. @rbogus, @Remik, @Luka81 i @sebawwo. A małpa Cykadass wie, co pisze, ha, ha…

Byłem dziś, zepsuły mi ostatnią przynętę Cykadassa, łowiłem na poziomki Salmo brań chyba mniej ale bardzo zdecydowane, z jednej dziury 1 max 2 czasami ani jednego. Cienko dość, marudził mi kumpel, jutro sam jadę - a co

Spodobały mi się te salmiaczki - głównie ze względu na zdecydowane brania - miałem ładnego okonia na najmniejszego, ale spadł.

Poziomki bardzo dobra przynęta. Rzadko używana, więc dobra, ha, ha.

Auto kaput, nie jadę

Jeśli dobrze pójdzie to pojutrze wyskoczymy z Władziem.

Byłem testować lód... trzeszczy ale co ma nie trzeszczeć pod ciężarkiem 110 kilo

Jutro tez wyskoczę go obadać

Chyba trochę przybrałeś...

Remik:

Byłem testować lód... trzeszczy ale co ma nie trzeszczeć pod ciężarkiem 110 kilo Jutro tez wyskoczę go obadać

A gdzie testowałeś? Bo ja wczoraj rozwoziłem pompy quadem i nic nie trzeszczało. Co prawda przy tobie to ja jestem chudzinka ale quad trochę waży.

Maciej jaki jest lód, w sobote tża śmigac

Nie wiem, nie mam auta może dziś będę miał to jutro śmignę. Ale masakra ma być mega wiatr, deszcz. Do niczego będzie

Pogoda w weekend będzie uniemożliwiała łowienie, a po weekendzie będzie już po lodzie - napewno nie będzie się dało już na niego wejść. Cały weekend opady i bardzo silny wiatr. Do tego +10stopni. Czyli lipa...

Maciej,

Na pewno, to w ten weekend na Jeziorze Sławskim nie będzie Mistrzostw Świata w bojerach. Poza tym bardzo wiele rzeczy jest możliwych, w tym także podlodowe ostatki.

Smaczku - musimy coś pomyśleć o współpracy. Wymyśliłem, że codziennie rano napiszesz jeden krótki wpis a mnie humor się poprawia na cały dzień pracy.

Nio dobre słowo Smaczka na udany dzień , ja też lubię jak tu pisze i właśnie w ten sposób

Jutro i w Niedziele to już ostatnie 2wa wyjazdy na lód

Samobójstwo Jarek. Ale wpadaj po mnie też, skoczymy razem