1 maja 2010
Panowie za jaką rybką ganiacie 1-go maja? Rzeka, jezioro? 
Pochwalcie się.
Ja prawdopodobnie 1,2,3,4,5 maja wyląduje na łodzi w poszukiwaniu szczupaków lub ewentualnie okoni Dziś doszedł do mnie kołowrotek i już mam spasowany zestaw! W sumie to dwa, lekki na okonka też zabiorę. A teraz... lecę nawinąć plecionkę na nowy kołowrotek!
Pochwalcie się.Ja prawdopodobnie 1,2,3,4,5 maja wyląduje na łodzi w poszukiwaniu szczupaków lub ewentualnie okoni
Dziś doszedł do mnie kołowrotek i już mam spasowany zestaw! W sumie to dwa, lekki na okonka też zabiorę. A teraz... lecę nawinąć plecionkę na nowy kołowrotek!
Ja planuje i rzekę i jezioro.
Majowe standardy - szczupak (okazyjnie okoń) i bolenia chciałbym dostać
Majowe standardy - szczupak (okazyjnie okoń) i bolenia chciałbym dostać
Ja tradycyjnie niezależnie od stanu wody i pogody - boleń - jak się obłowię bolków to pomyślę o zębatych
Ja potrenuję trochę wahadełkami @Remik mówił, żebym spróbował to spróbuję Tym bardziej, że widziałem jak ładnie prezentują się w wodzie... I ten opad
@Remik mówił, żebym spróbował to spróbuję Tym bardziej, że widziałem jak ładnie prezentują się w wodzie... I ten opad 
.JPG)
Ja jak co roku 1 maja jade na zawody - i pewnie bolen szczupak ewentualnie okon.
A poza zawodami to raczej tak jak Frajter - nasyce sie łowieniem boleni a pozniej to juz tylko..............hm........... czekac na 1 czerwca
A poza zawodami to raczej tak jak Frajter - nasyce sie łowieniem boleni a pozniej to juz tylko..............hm........... czekac na 1 czerwca
Ja jeszcze tylko doposażę się w boleniowy arsenał i ogień a w między czasie będę obserwował co się dzieje z zębatymi w moich wodach. Puki co i tak cierpię na jakieś schorzenie związane z kropkowatymi i tym co je otacza.
Odra w całej swojej okazałości, no i może jeszcze Odra
| dawid_1976: |
| Odra w całej swojej okazałości, no i może jeszcze Odra |
Z opowiadań wiem że lubisz ciężka orkę na Odrze Dawidzie ja również, sprzęt mam przygotowany. Może uda się kiedyś gdzieś razem skoczyć... no to walczyć walczyć panowie.
Ja jeżdżę, pytam o łódkę na sprzedaż ze sto osób już spytałem i nikt nic nie wie... Heh ciężko, ale przynajmniej na 1,2,3,4,5 będę miał wypożyczoną - ale to nie to samo co własna...
