Muchówka na małe zakrzaczone rzeczki
Czesc, chłopaki szukam muchówki która zdała by egzamin na rzeczkach szerokości 3-6m , bede łowił głownie na suchara i nimfki.W ofercie rodzimych producentów niema nic z krótkich kijków , a ściagniecie jednego kija z "juesej" mija sie z celem... Moze macie jakieś modele godne polecenia za nieduze pienadze dla poczatkujacego muszkarza.
Pozdrawiam Łukasz D.
Pozdrawiam Łukasz D.
ehehe.. nie na Nasz ;p na "mojej tajnej" daleko daleko na połnoc.
i niebuj sie za 2 tygodnie jade tam lipki potrenować , ale z kijkiem 3 m. który niezbyt nadaje sie do takiego łowiania, ale coż trzeba być Twardym nie miękkim ;p.
i niebuj sie za 2 tygodnie jade tam lipki potrenować , ale z kijkiem 3 m. który niezbyt nadaje sie do takiego łowiania, ale coż trzeba być Twardym nie miękkim ;p.
Napiszcie proszę, co jest takiego niezwykłego w muchówce, że kto raz już jej spróbował nie chce łowić na inną metodę?
Kup sobie St.Croix i będziesz zadowolony, kijek 7'6" powinien być ok. Cena coś ok 300zł, ale to blanki na lata. Nie radze kupować tanich muchówek bo szybko je na krzakach połamiesz.
T766.2 - długość 7'66'' - moim zdaniem to jest odpowiedni model, jednak link to no 6
poczekajmy na szczurka powinien coś ciekawego odpowiedzieć
poczekajmy na szczurka powinien coś ciekawego odpowiedzieć
I tu mamy dylemat.... jak byś bardziej psrecyzował specyfikę łowiska począwszy od linii brzegowej(dostępność wody, krzaki czy wolna przestrzeń) kończąc na poławianych rybach to bardzo byśnam ułatwił sprawę
Ogólnie to proponuję kijek T805.2 8' w klasie #5 Wędka taka jest bardzo uniwersalna bo można nią łowić na suchą muszkę, nimfki, mokre i lekkie streamery.
Jeżeli brzegi sązakrzaczone najlepiej będzie się sprawował kijek krótki i w wersji trawel czyli wieloskład-lepiej przedzierać się przez chaszcze ze złożonym takim trawelkiem. Proponuję ten model: T764.4 7' 6" w klasie #4
Jest to lżejsza wędka więc streamery raczej odpadają.
Plaża? Wolna przestrzeć za plecami umżliwiająca swobodne wymachy? To spokojnie możemy używać kijaszka takiego: T905.4 9' #5
To tyle z tańszej serii. Można też wybrać coś z modelów Regin bo są fantastyczne!!!
Gdybyś jednak zdecydował sięna kijaszek z klasy ciut lepszej to Legend Ultra jest bajeczny- raz kupisz i masz spokuj bo takich wędek się nie zmienia.
Jeżeli będzie Cię coś jeszcze interesowało to pisz proszę a chętnię odpowiem.
Przepraszam że póżno ale ostatnio mam zawrót głowy i niemam czasu na internet
Ogólnie to proponuję kijek T805.2 8' w klasie #5 Wędka taka jest bardzo uniwersalna bo można nią łowić na suchą muszkę, nimfki, mokre i lekkie streamery.
Jeżeli brzegi sązakrzaczone najlepiej będzie się sprawował kijek krótki i w wersji trawel czyli wieloskład-lepiej przedzierać się przez chaszcze ze złożonym takim trawelkiem. Proponuję ten model: T764.4 7' 6" w klasie #4
Jest to lżejsza wędka więc streamery raczej odpadają.
Plaża? Wolna przestrzeć za plecami umżliwiająca swobodne wymachy? To spokojnie możemy używać kijaszka takiego: T905.4 9' #5
To tyle z tańszej serii. Można też wybrać coś z modelów Regin bo są fantastyczne!!!
Gdybyś jednak zdecydował sięna kijaszek z klasy ciut lepszej to Legend Ultra jest bajeczny- raz kupisz i masz spokuj bo takich wędek się nie zmienia.
Jeżeli będzie Cię coś jeszcze interesowało to pisz proszę a chętnię odpowiem.
Przepraszam że póżno ale ostatnio mam zawrót głowy i niemam czasu na internet
Jeśli jesteś początkującym muszkarzem to szczerze Ci radzę żebyś zaczął "cwiczenia" na bardziej "otwartym" terenie. Chcesz od razu zacząc od górnej półki? I do tego na suchą i nimfki...
No tak całkiem poczatkujacy, to niejestem Poł sezonu nad Odra mam już przemachane.. i myśle ze śmiało moge wskakiwać na pułap wyżej Tym bardziej ze mam jeszcze gdzie połwić troszke tych pieknych rybek, jakimu sa potoki .To dlaczego nie na muche. Wiem ze poczatki beda trudne , ale mojim zdaniem wałasnie o to chodzi w wedkarstwie by sprawdzać sie w coraz to odmiennych warunkach. A teraz wracajac do meritum fątku... mam wsumie już kilka ciekawych modeli na oku, lecz z kupnem wstrzymam sie jeszcze do poczatku sezonu. Ale mysle ze watek mozna rozwinać bardziej bo czy jest coś bardziej pasjonujacego niz przyciecie 40-taka w rzece szerszej dwa razy od długosci naszego kija?? Mojim zdaniem niema Wiec moze wymienicie teraz swoje doświadczenia o łowieniu w takich wodach pstragów jak i lipieni.
Poł sezonu nad Odra mam już przemachane.. i myśle ze śmiało moge wskakiwać na pułap wyżej Tym bardziej ze mam jeszcze gdzie połwić troszke tych pieknych rybek, jakimu sa potoki .To dlaczego nie na muche. Wiem ze poczatki beda trudne , ale mojim zdaniem wałasnie o to chodzi w wedkarstwie by sprawdzać sie w coraz to odmiennych warunkach. A teraz wracajac do meritum fątku... mam wsumie już kilka ciekawych modeli na oku, lecz z kupnem wstrzymam sie jeszcze do poczatku sezonu. Ale mysle ze watek mozna rozwinać bardziej bo czy jest coś bardziej pasjonujacego niz przyciecie 40-taka w rzece szerszej dwa razy od długosci naszego kija?? Mojim zdaniem niema Wiec moze wymienicie teraz swoje doświadczenia o łowieniu w takich wodach pstragów jak i lipieni.
