Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Artykuły > Głębinowe okonie
2012-11-08

Głębinowe okonie

Kolejna wyprawa w poszukiwaniu sandaczy. Kolejna eskapada w doborowym towarzystwie, dziesiątki godzin przegadanych, prześpiewanych i przetańczonych. Blisko sto godzin na łodzi w pościgu zorganizowanym na głębinowe drapieżniki.


Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Głębinowe okonie

Przedziwnie się to wszystko ułożyło. Wyposażeni we wszystkie sandaczowe wabiki, pływaliśmy po piekielnie głębokiej wodzie, marząc o aksamitnym klepnięciu. Klepnięć nie było, choć chyba każdy z naszej ekipy zrobił niemal wszystko, by sprowokować do brania te paskudne i obrzydliwie cwane sandacze.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma… Mieliśmy za to okonie i to jakie okonie! Tutaj prym wiódł Bodzio, który szkołę okoniowego luja przeszedł już wiele lat temu i jakoś tak mu pozostało. Daleki jest od ultra fastów i innych mega kosmicznych zestawów. Cyk jeden, obrót korba – jedno podbicie. Cyk, cyk, dwa obroty i dwa podbicia. Z kamienną twarzą wyciągał największe okonie, a mi gul skakał niemal pod sama kopułę. Taki to już ten nasz Boguś. Wolny, leniwy i piekielnie skuteczny.
Podpatrzyliśmy cwaniaczka i zaczęliśmy łowić. Ale co tu gadać, fotki wiele opowiedzą.

tekst i foto Remigiusz Kopiej

Zobacz też:
koguty na okonia
obrotówka na okonie


Głębinowe okonie
okoń na wirujacy ogonek
okoń

okoń na koguta
okoń na cykadę
okoń na gumę

Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Głębinowe okonie

Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Głębinowe okonie

  


Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Głębinowe okonie

  


Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Głębinowe okonie

Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Głębinowe okonie
Zgłoszenie nadużycia
Temat zgłoszenia
Opis problemu:


Zgłoś nadużycie

Udostępnij ten artykuł:
Facebook Google Bookmarks Twitter LinkedIn

Oceń artykuł
koronka1koronka2koronka3koronka4koronka5

polecane dla Ciebie

Artykuły

na wzdręgę
na wzdręgę
Kiedy nad wodą uniosła się para a słońce nieśmiało wyszło zza lasu, na wodzie pojawiły się bardzo charakterystyczne oznaki żerowania ryby. Po chwili niewyraźnego oczekiwania nastąpił miękki plusk wody. Nie mogłem oderwać oczu od ...
Przygotowania do pstrągowania.
Przygotowania do pstrągowania.
Pewnie wszyscy fani kropkowej szaty doskonale wiedzą, że już za chwilę startujemy. Jeszcze dosłownie kilka dni i staniemy na swojej ulubionej rzeczce. Jedni będą starali się łowić na ...
wobler na pstrąga
wobler na pstrąga
Kiedyś przeczytałem słowa znanego łowcy pstrągów mówiące, że kolor, wielkość i akcja przynęty, którą mamy łowić pstrąga potokowego, nie ma znaczenia. Było to ładnych parę lat temu, a do dziś przed oczyma mam ...
woblerek
woblerek
Chociaż standardowych przynęt na naszym rynku nie brakuje, to jednak przy każdej wizycie w jakimkolwiek sklepie wędkarskim, zazwyczaj odczuwałem niedosyt. Przynęty imitujące różnego rodzaju owady na jazie, klenie, pstrągi czy ...
boleń na wobler
boleń na wobler
Wiele lat temu mój zaprzyjaźniony wędkarz zdradził mi tajemnicę, która w świetny sposób pozwala na podsumowanie wędkarskiego sezonu. Sprawa dotyczy prowadzenia czegoś w rodzaju pamiętnika. Wyszczególnione w nim ...
Czerwone wytrawne.
Czerwone wytrawne.
Nie wiem jak to się wszystko stało, ale minęło już tyle lat, a ja nadal uparcie pogłębiam się w swojej chorobie, którą jest wędkarstwo. Na szczęście na nią się nie umiera - wręcz przeciwnie - niejednego podtrzymuje ona przy ...
sandacz
sandacz
Obserwowałem niegdyś stadka małych okonków, które niczym zahipnotyzowane patrolowały dno. Przesuwały się bardzo wolno wzdłuż brzegu i tylko co kilka chwil raptownie chwytały pokarm. Długo zastanawiałem się dlaczego ...
pstrąg
pstrąg
Minął dokładnie rok. Wyobraźnia pompowana wspomnieniami z poprzedniego razu podpowiadała, że przed nami wyjątkowy tydzień. Tydzień w wędkarskim raju, usytuowanym w lesie nad Łupawą. Z pierwszymi rzutami pierwsze nadzieje, zaczęliśmy ...
15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.35 s